W weekend w Lublinie zostaną rozegrane zawody o Puchar Lacrosse Koziego Grodu

Impreza jest dedykowana Vovo Demediukowi. Ukrainiec to zawodnik lubelskich Ułanów, którego żona zachorowała na białaczkę.

- To bardzo sympatyczny chłopak, dlatego od razu postanowiliśmy pomóc naszemu przyjacielowi. W czasie imprezy przeprowadzimy zbiórkę pieniędzy dla Vovo - tłumaczy Tomasz Urbanowicz, grający prezes Ułanów.

W Pucharze Koziego Grodu zostaną rozegrane mecze pomiędzy Ułanami, a ekipami złożonymi ze sportowców z całej Polski. - Zgłosili się do nas zawodnicy m.in. z Łodzi, Wrocławia czy Oświęcimia - wyjaśnia Urbanowicz.

Oprócz rywalizacji seniorów, na boisku przy ul. Słowiczej swoje umiejętności zaprezentują również panie.

- Przyjeżdżają do nas Anna Lisiecka i Aleksandra Żbikowska, aktualne reprezentantki Polski, które w lacrosse grają w Poznaniu. Wśród pań to jeszcze nie jest zbyt popularny sport. Nasza kadra rozegrała do tej pory tylko dwa oficjalne mecze. Jej rywalem był Izrael, a oba spotkania zakończyły się porażkami "biało-czerwonych” - wyjaśnia prezes Ułanów.

Dodatkowo, Puchar Koziego Grodu zostanie uświetniony meczem juniorów. - Mamy potwierdzony przyjazd gimnazjalistów z Józefowa, którzy będą rywalizowali z naszymi młodzieżowcami - dodaje prezes.

W trakcie turnieju odbędą się warsztaty lacrosse prowadzone przez Jana Rydzaka. Zawodnik Kosynierów Wrocław jest uznawany za jednego z najlepszych specjalistów od tego sportu w Polsce.