Wisła Puławy w sobotę zmierzy się z Siarką Tarnobrzeg

Zawodnicy puławskiej Wisły wystosowali oświadczenie w związku z sytuacją do jakiej doszło na konferencji prasowej po ostatnim meczu w Puławach z Rozwojem Katowice. Przepraszają w nim zarząd klubu, przedstawicieli miasta, a także pracowników MOSiR.

– Żaden z nas nie miał zamiaru nikogo obrazić. Działaliśmy pod wpływem emocji. Chcieliśmy pokazać, że mamy pełną świadomość zajmowanego miejsca w tabeli i ilości zgromadzonych punktów i że bierzemy za to odpowiedzialność.

Zależało nam na pokazaniu, że chcemy być rozliczani pytaniami tak samo jak sztab szkoleniowy, bo jesteśmy odpowiedzialni za naszą sytuację po sześciu kolejkach. Jednocześnie pragniemy przeprosić naszych Kibiców za nasze zachowanie w stosunku do nich po wspomnianym meczu, a także podziękować im za gorący doping – napisali w oświadczeniu piłkarze.

Jutro, o godz. 17, Wisła podejmie Siarkę Tarnobrzeg. Puławianie czekają na zwycięstwo już sześć kolejek. W ostatniej serii gier przełamali wreszcie strzelecką indolencję. Kibice nie mieliby nic przeciwko temu, gdyby Konrad Nowak i spółka poszli za ciosem i sięgnęli wreszcie po trzy punkty, co pozwoliłoby im opuścić ostatnie miejsce w tabeli.

Gospodarzy poprowadzi w sobotę duet trenerów: Robert Złotnik – Marek Nowak. Nie jest jednak tajemnicą, że klub z Puław rozgląda się za nowym szkoleniowcem. Co ciekawe, we wtorek zmiany trenera dokonali też działacze Siarki. Tomasza Tułacza zastąpił Ryszard Kuźma, który swego czasu wprowadził Motor Lublin do I ligi.

To nie koniec roszad trenerskich w klubach II ligi. Z powodu kiepskiej postawy stanowisko stracił też Andrzej Polak z Górnika Wałbrzych. Wczoraj jego następcą został Jerzy Cyrak, który ostatnio pełnił funkcję asystenta w Lechu Poznań.