Imponująca baza sportowa wyrasta koło Chełma

Zabiegając o pieniądze, gmina zgłosiła się do czwartej edycji programu \"Budowa wielofunkcyjnych boisk sportowych” . - Cieszymy się, że znaleźliśmy się na liście beneficjentów programu - mówi Wiesław Kociuba, wójt gminy. - Nowe boiska mają służyć uczniom, ale będą też otwarte dla dorosłych. Jak najszybciej postaramy się ogłosić przetargi i rozpocząć budowy. Ze wszystkim musimy się uporać do końca roku. Całkowity koszt budowy jednego boiska to 182 tys. zł. Fundusz dołoży 89,2 tys. zł. Resztę musi wygospodarować gmina. Boiska mają mieć powierzchnię blisko tysiąca metrów kwadratowych i nawierzchnię z syntetycznej trawy. - Dla nas to znakomita wiadomość - cieszy się Lucjan Jarocki, kierownik Klubu Sportowego Gminy Chełm Kłos. - Skoro będą boiska, to i treningi pozalekcyjne. Chodzi przecież o to, aby przyszli zawodnicy oswajali się z piłką od najmłodszych lat. Jak dotąd Kłos jest klubem piłkarskim, chociaż planuje utworzyć także sekcję podnoszenia ciężarów dla mastersów. Utrzymuje drużyny trampkarzy, juniorów, seniorów i oldbojów. Licząc na nowe talenty, współpracuje ze szkołami. Efektem są m.in. turnieje szkolnych reprezentacji, w których bierze udział po pięć-sześć drużyn. Słowem, nie ma obawy, że szkolne boiska będą niedostatecznie wykorzystywane. Tym bardziej że mają być otwarte także dla siatkarzy i piłkarzy ręcznych. - Już nie możemy doczekać się nowego boiska - mówi 12-letni Paweł. - Teraz z chłopakami najczęściej gramy na podwórku. Ale to nie to samo. Poza nowymi boiskami gminna baza sportowa już niedługo wzbogaci się także o salę gimnastyczną przy szkole w Żółtańcach. Ponadto, samorząd przygotowuje się do rozbudowy szkolnego budynku wraz z boiskiem w Stołpiu. - Aby przekonać się, jak potrzebne są sportowe obiekty, wystarczy po południu zajrzeć do jednej z naszych sal gimnastycznych - mówi Jarocki. - Do późnego wieczora tętnią życiem.