Ktoś zgwałcił i zamordował 71-letnią kobietę

We wtorek, około godz. 13 dyżurny chełmskiej komendy policji odebrał telefon. Dzwonił mieszkaniec gm. Leśniowice. Mężczyzna powiedział, że znalazł zwłoki swojej 71-letniej samotnie mieszkającej sąsiadki. Policjanci natychmiast pojechali pod wskazany przez rozmówcę adres. Zwłoki kobiety leżały na łóżku w pokoju. Ciało było częściowo obnażone. O naturalnej śmierci nie mogło być mowy. Biegły lekarz sądowy wstępnie określił, że bezpośrednią przyczyną śmierci jest wieloodłamowy uraz głowy. A co z motywem? Zdaniem policjantów w grę może wchodzić podłoże seksualne. Śledczy przesłuchali sąsiadów i krewnych denatki. W ten sposób ustalono, że ostatnią osobą widzianą w domu kobiety był 75-letni mieszkaniec tej samej miejscowości. Policjanci zatrzymali mężczyznę i umieścili w policyjnym areszcie. 75-latek nie przyznaje się ani do wizyty w domu zamordowanej, ani do zabójstwa. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Krasnymstawie.