Perła otwiera pijalnię przy Bernardyńskiej. Piwo, jedzenie i długi bar

Wewnątrz znalazł się m. in. 30 metrowy bar, przy którym będzie mogło usiąść 70 osób. Klienci będą mogli spróbować ośmiu rodzajów piwa z lubelskiego browaru. Cztery z nich będą stałe, zaś pozostałe będą się zmieniać.

- Chcemy pokazywać gatunki, które nie są produkowane komercyjnie. Obecnie proponujemy m. in. piwo dymione, typowo niemiecki gatunek, który jest bardzo rzadko spotykany - mówi Grzegorz Tomczyk, menadżer pijalni.

- Chcemy promować świadomość spożywania piwa. Do wszystkich rodzajów mamy odpowiednie szklanki. Do jedzenia proponujemy rzeczy, które można polecić do każdego piwa. Jako obsługa będziemy udzielać odpowiedzi na wszystkie pytania - dodaje.

Oprócz piwa w lokalu będzie można spróbować m. in. win z Opola Lubelskiego, czy nagradzanych w Stanach Zjednoczonych i Japonii nalewek Majewskiego. Jak możemy przeczytać w menu, woda, która jest podstawowym składnikiem piwa klientom będzie serwowana za darmo.