Auta tańsze, bo bez VAT. Eldorado w autosalonach

Zgodnie z przepisami wprowadzonymi dwa lata temu przez rząd, przedsiębiorca do końca tego roku ma możliwość odliczenia 60 proc. podatku VAT przy nabyciu auta osobowego do 3,5 tony, ale nie więcej niż 6000 zł. Odliczenie pełnego VAT jest możliwe jedynie w przypadku kupna furgonu, auta typu pick-up i samochodu specjalnego, np. bankowozu. Co więcej, na mocy tych przepisów właściciele samochodów osobowych z homologacją ciężarową stracili również możliwość odliczania VAT zawartego w cenie paliwa. - W praktyce oznaczało to wyeliminowanie samochodów z kratką - mówi Mieszko Mazurek, szef salonu Toyota Auto Park w Lublinie. Te ograniczenia kończą się dziś. Wcześniej polski rząd zwrócił się do Unii Europejskiej o na prolongatę krajowych przepisów, czyli o tzw. derogację. Decyzja w tej sprawie została podpisana w połowie grudnia, ale zanim nowe przepisy zaczną obowiązywać, muszą przejść całą drogę legislacyjną. A to oznacza około 2-miesięczny okres przejściowy i powrót starych przepisów, które umożliwiają pełne odliczenie VAT od ceny auta do działalności gospodarczej. - U nas będą to astry hatchback i insignie z europejską, fabryczną homologacją ciężarową N1, czyli o ładowności min. 500 kg. W tym przypadku nie ma konieczności montażu słynnej kratki - mówi Marek Tęcza, szef firmy Energozam, diler Opla. Korzyści przy zakupie będą wymierne. Dotąd klient kupujący kosztującego 100 tys. zł opla insignię mógł odliczyć 6000 zł. Po Nowym Roku - aż 23 tys. zł. - My oferujemy auta z kratką, czyli homologacją lokalną, polską. Już je zamawiamy. Zainteresowanie jest bardzo duże - przyznaje Mieszko Mazurek z Toyota Auto Park. Także w Skodzie i Hondzie telefony się urywają. - Ludzie wręcz zasypują nas pytaniami o wszystkie modele, od fabii po superb, od hondy civic po CR-V - mówi Wiesław Mrozowski z CRH Auto i CRH Żagiel Auto - lubelskich salonów Skody i Hondy. W salonach trwa gorączkowe przygotowanie do noworocznego szturmu po firmowe auta. - I to nie dziwi, bowiem wszystko wskazuje na to, że zakup auta do firmy w okresie przejściowym upoważnia do jeszcze jednego - 100-procentowego odliczenia VAT od paliw - mówi Wojciech Drzewiecki z firmy Samar. Niestety, eldorado nie potrwa zbyt długo. - Okres przejściowy zakończy się najpóźniej 1 marca 2014. A być może wcześniej - mówi Wiesława Drożdż, rzecznik prasowy Ministerstwa Finansów.