Lubelska policja marznie w nowych mundurach

Jeden z policjantów opowiada, że zmarzł w wiosenno-jesiennym mundurze, podczas pieszego patrolu. Nowe umundurowanie nie sprawdza się w zimowych warunkach, kiedy temperatura spada poniżej zera. Problem dotyczy i kurtek, i spodni. W ciepłe dni funkcjonariusze skarżyli się, że w nowych spodniach jest za gorąco, bo materiał nie przepuszcza powietrza. Gdy zaś przyszły pierwsze chłody, okazało się, że jest w nich zimno. Jak policjanci radzą sobie w takich sytuacjach? - Po prostu pod mundur zakładamy grubszą bieliznę i bluzy z polaru - informują. Komenda Gówna Policji dopiero teraz ogłosiła przetarg na zakup ciepłych ubrań i zimowe mundury trafią do podwładnych dopiero w następnym sezonie zimowym. Policjanci byli przekonani, że przed końcem roku dostaną zimową odzież, ale okazuje się, że nic z tego. Komenda Główna Policji zezwala na pewne odstępstwa od regulaminu i radzi funkcjonariuszom, aby założyli stary mundur. - Jeżeli komuś jest bardzo zimno, może założyć stary mundur - podpowiada w rozmowie z \"Kurierem\" podinsp. Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji. Policjanci, którzy zmarzli na kość podczas zimnych, listopadowych patroli już zapowiadają, że skorzystają z takiej możliwości.