Krukowo: Bus dachował i uderzył w drzewo. Kierowca nie żyje

Do wypadku doszło wczoraj. Bus przewoził pracowników jednej z włodawskich firm. Jak ustalili policjanci, kierowca samochodu marki Lublin zjechał na lewy pas drogi. Bus kierował się wprost na jadącego z naprzeciwka seicento. Kierująca seicentem 29-letnia mieszkanka Urszulina zareagowała błyskawicznie. Widząc jadący prosto na nią bus zjechała na przeciwny pas ruchu. Dzięki temu pojazdy jedynie otarły się o siebie. Bus wypadł z drogi i zjechał na pobocze. Kilkakrotnie dachował, na koniec uderzył w drzewo. - Zarówno kierowca, jak również jego pięciu pasażerów w wieku od 28 do 54 lat zostali zabrani karetką pogotowia do włodawskiego szpitala. Tam 50-letni kierowca zmarł w skutek doznanych obrażeń - informuje Anna Smarzak z lubelskiej policji. Pasażerowie busa przebywają na obserwacji – wszyscy doznali ogólnych potłuczeń. Jeden z pasażerów ma złamany obojczyk. Przez kilka godzin droga krajowa była zablokowana – policja zorganizowała objazdy. Przyczynę wypadku bada policja.