Dorohusk: Rekordowy przemyt papierosów w ciężarówkach

Pierwszy ładunek znajdował się w podłodze tira przewożącego torf. – Podejrzenie celników wzbudził obraz z urządzenia rtg – mówi Marzena Siemieniuk, rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej. Okazało się, że był to strzał w dziesiątkę. Celnicy znaleźli ponad 7,7 tys. paczek papierosów, ich szacunkowa wartość to ponad 62 tys zł. Kierowca ciężarówki, 58-letni Kazimierz B. przyznał się do winy. Za próbę przemytu odpowie przed sądem. Celnicy zarekwirowali również naczepę tira, którym jechał. Specjalistyczny sprzęt pomógł też w ujawnieniu przemytu w kolejnych dwóch ciężarówkach. 41-letni Robert S. przewoził ponad 20 tys. paczek papierosów w przerobionej naczepie ciężarowego renault. Mężczyzna nie przyznał się do winy. Sugerował, że papierosy podrzucił mu ktoś podczas naprawy auta w ukraińskim warsztacie. Gdyby papierosy trafiły do obrotu w Polsce, Skarb Państwa straciłby na tym prawie 160 tys. zł. Z kolei 35-letni Igor H. z Ukrainy usiłował przemycić ponad 5 200 paczek papierosów. – Funkcjonariusze ustalili, że papierosy miały trafić do Niemiec, tam bowiem Ukrainiec wiózł ładunek drewnianych palet – mówi Siemeniuk – Przeciwko mężczyźnie wszczęto sprawę karną. Naczepa i papierosy warte 42 tys. zł trafiły do depozytu Izby Celnej.