W Chełmie powstanie nadrzeczny bulwar

Decyzja o dofinansowaniu projektu \"Zagospodarowanie doliny rzeki Uherki wraz ze ścieżką rowerową w Mieście Chełm” właśnie zapadła. – Ten projekt przez wiele miesięcy przygotowywał sztab ludzi – mówi Agata Fisz, prezydent miasta. – Cieszę się, że nasz wysiłek został doceniony. Udało nam się to, co nasi poprzednicy mieszkańcom tylko obiecywali. Bulwar swój początek będzie miał w Parku Miejskim, gdzie połączy się z wybudowaną przed kilkoma miesiącami ścieżką rowerową wzdłuż alei Armii Krajowej oraz podobną ścieżką, jaka ma zostać wybudowana jeszcze w tym roku przy ul. Lubelskiej. Przetnie park do ul. Kąpieliskowej. Nowo wybudowanym mostem będzie można przedostać się na drugą stronę Uherki. Stamtąd, wzdłuż zachodniego brzegu rzeki, szeroki na cztery i pół metra trakt spacerowo-rowerowy poprowadzi w rejon alei 15 Sierpnia, gdzie ponownie przetnie rzekę drugim planowanym mostem. Następnie wzdłuż wschodniego brzegu dotrze do ul. Metalowej i stamtąd będzie miał przedłużenie aż do zalewu w Żółtańcach. Oprócz bulwaru wzdłuż całej trzy i pół kilometrowej trasy zostanie urządzonych kilkanaście placów rekreacyjno-sportowych. Staną tam ławki, stoliki, kosze na śmieci i stojaki na rowery. Projektanci przewidzieli też pięć stołów pingpongowych, stoliki szachowe oraz miejsca do grillowania. – Place zostały zaplanowane w miejscach z dobrymi widokami na panoramę miasta – mówi Roland Kurczewicz, pełnomocnik prezydenta. – Ozdobią je rzeźby nawiązujące do chełmskich symboli, jak chociażby biały niedźwiedź. Irena Żółkiewska, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska UM zapowiada, że wzdłuż planowanej promenady zostanie posadzonych ponad 400 drzew i krzewów. – Przewidzieliśmy gatunki charakterystyczne dla naszego krajobrazu, ale też dotąd u nas niespotykane, jak korkowce amurskie, metasekwoje chińskie czy kwitnące na biało śnieguliczki. Chociaż roboty ruszą dopiero w przyszłym sezonie, to gospodarzom miasta zależy, aby wykonawcę wyłonić jeszcze w tym roku. Co na te plany mieszkańcy? – Uwierzę, jak zobaczę, niejedno już planowali. Liczą się nie plany, ale efekty – zachowuje rezerwę pan Władysław, stały bywalec miejskiego parku. Bulwar ma być dobrze oświetlony i monitorowany. Chodzi o to, aby spacerowicze czuli się tam komfortowo i bezpiecznie o każdej porze. Gospodarze bulwaru na bieżąco będą mieli możliwość sprawdzania, jak dużym cieszy się zainteresowaniem. Na początku, jak i na końcu trasy mają być bowiem zainstalowane urządzenia rejestrujące liczbę osób, korzystających ze ścieżki.