Młodzi ludzie odurzają się lekiem na kaszel

Lek jest uważany za jeden z najlepszych specyfików zwalczających suchy kaszel. Młodzi ludzie zażywają go by mieć narkotyczne wizje. W internecie można znaleźć mnóstwo opisów działania farmaceutyku. \"Dzisiaj znowu zarzuciłam, to już mój 4 raz w życiu. Ważę 45 kg i dzisiaj wezmę 30 tabsów. Już nie mogę się doczekać. Jazdy są niesamowite” – Gazeta cytuje jeden z wpisów z internetowego forum. Lek był popularny wśród młodzieży już 2 lata temu. Później pojawił się bieluń, na rynek weszły też dopalacze. Jednak moda na zażywanie specyfiku wraca. Do szpitala im. Jana Bożego w Lublinie trafiło w tym roku 15 osób po przedawkowaniu leku. Niedawno toksykologię w szpitalu opuściła dziewczyna, która zażywała farmaceutyk od 5 lat. Lek przyjmowany w dużych ilościach jest niebezpieczny dla zdrowia. Powoduje trwałe dysfunkcje układu nerwowego. Może spowodować zanik uczuciowości wyższej. - Ludzie, którzy od dłuższego czasu przyjmują lek nie potrafią ani kochać ani współczuć – przestrzega w rozmowie z \"Gazetą Wyborczą Lublin” dr Hanna Lewandowska-Stanek, wojewódzki konsultant ds. toksykologii i szefowa Regionalnego Ośrodka Toksykologii Klinicznej w szpitalu im. Jana Bożego w Lublinie. Choć lek wywołuje groźne skutki to można go kupić w każdej aptece bez recepty. Farmaceuci próbują ograniczyć jego sprzedaż. Naczelna Izba Lekarska już w 2008 roku apelowała do Ministerstwa Zdrowia o wyłączenie leku ze sprzedaży bezreceptowej.