Szpital, PGR, apteka. Co jeszcze państwo oddało Kościołowi na Lubelszczyźnie?

We wtorek \"Gazeta\" jako pierwsza opisała raport z pracy Komisji Majątkowej działającej przy MSWiA. To specjalna komórka powołana do rozstrzygania roszczeń kościoła katolickiego co do utraconych po wojnie dóbr. W sumie w całym kraju Kościół przejął 490 nieruchomości, w tym 19 szpitali, osiem domów dziecka, 26 szkół, dziewięć przedszkoli, trzy muzea, dwa teatry, dwie biblioteki, budynki archiwum, prokuratury, sądu, izby skarbowej, operetki, dworzec PKS, a nawet browar. Wartość nieruchomości zwróconych i przekazanych w zamian to 24,1 mld zł. Dodatkowo państwo zapłaciło 107,5 mln zł odszkodowania za nieruchomości, których oddać już nie mogło. Dziś Gazeta Wyborcza Lublin jak to wygląda na Lubelszczyźnie. Okazuje się, że raport jest obszerny, ale niedokładny. Często wymieniona jest tylko gmina, w jakiej leży nieruchomość i efekt prowadzonego postępowania. Natomiast kwoty odszkodowań i ceny budynków padają sporadycznie. Jak pisze Gazeta kościół dostał m.in. PGR w Wasylowie, w gminie Ulhówek. W 1992 roku zawarto ugodę zwrotu diecezji zamojsko-lubaczowskiej blisko 17 ha ziemi.Dziś ziemia nie jest już w rękach Kościoła. Ma ją prywatny przedsiębiorca. W Puławach w 1992 roku Kościół chciał niezabudowaną działkę o powierzchni pół hektara. Ostatecznie w zamian dostał ziemię w innym miejscu - niecałe 200 metrów kw. W Lublinie Uniwersytet Medyczny musiał oddać budynek Collegium Anatomicum przy ul. Spokojnej (teraz ma to KUL). W 2005 roku Collegium przeniosło się do nowego budynku przy ul. Jaczewskiego. A w 1997 r. Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia dostało cały szpital PSK 1 przy ul. Staszica w Lublinie. Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku komisja zdecydowała też o zwrocie działek przy ul. Chmielnej, gdzie jest Klinika Okulistyki. Uniwersytet Medyczny musiał wypłacić Kościołowi 429 tys. zł odszkodowania. Do Kościoła wrócił też budynek przy Krakowskim Przedmieściu 3. Dziś mieści się tam Centrum Duszpasterstwa Młodzieży i apteka, której właściciel płaci Kościołowi czynsz za wynajem pomieszczeń. Jak pisze Gazeta Wyborcza apteka istnieje ona w tym miejscu od 1862 r. W 1951 r. budynek został znacjonalizowany. Od 20 lat o odzyskanie apteki z wyposażeniem (ręcznie robione meble) walczy Halina Piłat. Jak dotąd bezskutecznie. Apteka była własnością rodziny jej męża od 1926 roku. Oprócz tego Kościół odzyskał na Lubelszczyźnie ponad 70 innych nieruchomości. Artykuł na gazeta.pl/lublin