W Lublinie trwa festiwal filmów \"Globale”

Festiwal Krytycznych Filmów Dokumentalnych \"Globale” to międzynarodowe przedsięwzięcie grup filmowo-aktywistycznych w Berlinie, Lipsku, Marburgu, Montevideo, Wrocławiu, Lublinie, Poznaniu, Toruniu i Warszawie. \"Myślimy, dyskutujemy i zmieniamy. Zależy nam na pokazach, które nie kończą się na oglądaniu. Chcemy, aby prowokowały do działania: do kreowania rzeczywistości wolnej od hierarchii, wyzysku, i kultu pieniądza” – deklarują organizatorzy festiwalu. Przed nami filmy o bolesnych migracjach, o patologiach turystycznych, o segregacji w Afryce, o kontrowersyjnych zmianach zachodzących w wielkich miastach oraz o Izraelczykach nieidentyfikujących się z syjonizmem i judaizmem. Na poniedziałkowy seans złożą się dwa filmy: \"Paroles de Sans Papieres” i \"Crossroads at the Edge of the Worlds”. Pierwszy jest relacją ludzi borykających się we Francji z rasistowskim prawem i nieprzyjazną polityką migracyjną. Drugi to reportaż z subsaharyjskiego szlaku migracyjnego prowadzącego do Maroko i Algierii, na którym przemoc i śmierć są na porządku dziennym. We wtorek pokazany zostanie film \"Cannibal Tours” o niezdrowych, woyerystycznych praktykach turystów w Papui Nowej Gwinei. Tematami środowego pokazu będą segregacja klasowa (\"When the Mountain Meets Its Shadow”) i rasowa (\"Namibia. Genocide and the Second Reich”) w Afryce. Czwartkowy seans będzie okazją do zapoznania się z procesem komercjalizacji Berlina wschodniego, będącego do niedawna ostoją punków, freaków i wywrotowej polityki (\"RAW: United We Stay”) oraz z fenomenem osiedli zamkniętych w Johannesburgu w RPA, Bangalore w Indiach i Las Vegas w USA (\"On the Safe Side”). Na finał, w piątek, zaprezentowane zostaną filmy \"Eretz Nehederet. Antizionismus in Israel” i \"Young, Jewish, and Left” o Izraelczykach, którzy nie identyfikują się z państwem Izrael. Seanse startują o godz. 21. Adres: ul. Wieniawska 15A. Wstęp wolny.