W niedzielę Wisła Puławy zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice

Dzięki trzem punktom podopieczni trenera Bohdana Bławackiego opuścili przedostatnie miejsce w tabeli. Teraz są na szesnastej pozycji, mając 12 punktów, tyle samo co ich najbliższy rywal – będąca „oczko” wyżej Puszcza Niepołomice.

Nic dziwnego, że w puławskiej drużynie panuje przed tym spotkaniem pełna mobilizacja. Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że czeka ich kolejny mecz z gatunku tych za sześć punktów. Ewentualne zwycięstwo mogłoby nawet sprawić, że Wisła wydostanie się ze strefy spadkowej. Stanie się tak, jeśli punkty straci w tej kolejce Kotwica, co jest bardzo realne biorąc pod uwagę fakt, że gra z liderem tabeli – MKS Kluczbork.
Ale na wygraną liczą też gospodarze, którzy wracają na swój, będący w remoncie, stadion. Będą im pomagać ściany, w postaci kibiców. Klub sprzedaje na ten mecz bilety po symbolicznej złotówce.

– Wracamy do Niepołomic. Obyśmy tam potrafili zdobyć punkty. Nadzieja umiera ostatnia. Nie graliśmy u siebie żadnego spotkania i być może zrodzi się nowa twierdza. Tak jak powiedziałem w Stalowej Woli nie przegraliśmy na własnym stadionie żadnego meczu, bo tam jeszcze nie graliśmy. Mam nadzieję, że teraz również nie przegramy i zaczniemy wygrywać – podkreśla Łukasz Gorszkow, trener Puszczy.

15. kolejka rozpoczęła się już wczoraj od meczów Zagłębie Sosnowiec – Znicz Pruszków i Kotwica Kołobrzeg – MKS Kluczbork (oba zakończyły się po zamknięciu numeru).

Aż trzy spotkania zostaną rozegrane dziś: Stal Mielec – Górnik Wałbrzych, Legionovia Legionowo – Stal Stalowa Wola i Okocimski KS Brzesko – Energetyk ROW Rybnik. Pozostałe cztery zaplanowano na niedzielę. Spotkanie Puszcza – Wisła rozpocznie się o godz. 12. Sędziuje Jacek Lis z Katowic.