Need for Speed Hot Pursuit jeszcze przed premierą została uznana przez krytyków za najlepszą grę wyścigową tego roku. Czy podobną opinie wyrażą gracze? O tym przekonamy się dopiero jesienią.
RAD
12.07.2010 13:55
Nagroda przyznana została podczas czerwcowych targów gier w Stanach Zjednoczonych: E3. To największa tego typu impreza na świecie, gdzie producenci gier pokazują – zazwyczaj po raz pierwszy – swoje nowe tytuły. A przedstawiciele największych portali o grach przyznają swoje nagrody.
Przyznali także i tym razem, a w kategorii gier wyścigowych padło na Need for Speed Hot Pursuit. W tyle zostało parę innych tytułów, w tym świetnie zapowiadający się Test Drive Unlimited 2 i nowy Driver: Driver San Francisco.
A co już wiadomo o nowym Need for Speed?
To ma być powrót do najsłynniejszych tytułów z tej serii i do tego, czym kiedyś gra podbiła serca graczy: wielkich pościgów z policją. Będziemy się wcielać albo w złodziei, albo policjantów i śmigać po całkiem sporej mapie najdroższymi – i licencjonowanymi – autami. Tak w singlu, jak i w multi.
Nie będzie to oczywiście żaden symulator ani nic, co ma choć trochę wspólnego z rzeczywistością (bo taska np. policja będzie miała na wyposażeniu Bugatti Veyron). Ale prędkości tu raczej nie zabraknie.
Za Need for Speed Hot Pursuit odpowiada studio Criterion, która ma na koncie doskonale przyjętą grę Burnout Paradise. Hot Pursuit ma być właśnie mieszanką tego tytułu z najlepszymi pomysłami ze starych Need for Speed.
Premiera: listopad 2010
Komentarze