Fiskus bez trudu namierzy szarą strefę w Internecie

Jutro zaczną obowiązywać zmienione przepisy ustawy o kontroli skarbowej – pisze dziś \"Rzeczpospolita”. Umożliwiają one urzędnikom fiskusa szybkie i łatwe ustalenie wszelkich danych osób handlujących w sieci i nie płacących podatków. Fiskus będzie miał dostęp do danych nie tylko przedsiębiorców, ale praktycznie każdego, kto kiedykolwiek prowadził interesy. Dane te będą musiały fiskusowi przekazywać banki, w których osoby podejrzewane o niepłacenie podatków, mają założone konta. Najnowsza nowelizacja z 25 czerwca 2010 r. (DzU nr 127, poz. 858) daje inspektorom i pracownikom również instrumenty potrzebne do walki z nieuczciwymi podatnikami, zwłaszcza z podmiotami gospodarczymi, które wyłudzają pieniądze z publicznej kasy. Główne cele nowelizacji to zwiększenie skuteczności kontroli skarbowej oraz ograniczenie rozmiarów \"szarej strefy”, zwłaszcza funkcjonującej za pośrednictwem Internetu. \"Rzeczpospolita” zauważa jednak, że niepokój wielu Polaków, zwłaszcza korzystających z bankowości internetowej, budzi niepohamowany apetyt fiskusa na dostęp do informacji o obywatelach. Niepokoi też ustawiczne, z kadencji na kadencję, rozszerzanie uprawnień specjalnych (w tym uprawnień do stosowania technik operacyjnych), które sprawia, że ten pion resortu finansów coraz bardziej przypomina kolejną służbę specjalną.