Krzysztof Rutkowski prowadzi sprawę Iwony Wieczorek, a nie ma licencji

Dziennik cytuje Małgorzatę Woźniak, rzeczniczkę MSWiA, która twierdzi, że Biuro detektywistyczne Rutkowski nie posiada wpisu do rejestru działalności regulowanej w zakresie usług detektywistycznych. Woźniak dodaje, że licencja wydana Rutkowskiemu została cofnięta przez komendanta wojewódzkiego policji właściwego ze względu na miejsce jego zamieszkania. I choć prowadzenie działalności detektywistycznej bez licencji jest zagrożone karą więzienia do dwóch lat, Rutkowski od kilku tygodni prowadzi dochodzenie w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Rutkowski tłumaczy, że biuro detektywistyczne Rutkowski Security-Service ma koncesję na usługi detektywistyczne, jak również ochrony osób i mienia. A on jest właścicielem tego biura. Jest też właścicielem biura doradczego Rutkowski-Patrol. I właśnie to biuro przyjęło zlecenie na odnalezienie Iwony Wieczorek. I - jak tłumaczy Rutkowski - w przypadku realizacji zadań detektywistycznych biuro doradcze zleca je biuru detektywistycznemu Rutkowski. Krzysztof Rutkowski potwierdza jednocześnie, że on sam licencji nie posiada. Stracił ją m.in. z powodu oskarżenia o prowadzenie bezprawnej działalności detektywistycznej.