Do szpitala w Lublinie trafiła pijana 12-latka

Jak powiedziała Kurierowi Lubelskiemu prof. Elżbieta Pac-Kożuchowska, ordynator oddziału pediatrycznego w DSK, dziewczynka była tak zamroczona alkoholem, że trudno było z nią nawiązać kontakt. - Miała 1,21 promila alkoholu we krwi. Jak na tak młody organizm, to naprawdę bardzo dużo – wyjaśniła Kurierowi Lubelskiemu prof. Pac-Kożuchowska. Pijaną dziewczynkę znalazł sąsiad. Przyprowadził ją do domu, a rodzice zabrali 12-latkę do szpitala. Jak podsumowuje KL, w 2009 roku nietrzeźwe dzieci 3,5 proc. wszystkich pacjentów w DSK. Najmłodszy pijany pacjent miał pięć lat. W szpitalu przy al. Kraśnickiej najmłodsze hospitalizowane dziecko miało 11 lat. Przez cztery pierwsze miesiące roku do szpitala im. Jana Bożego trafiło 126 osób z objawami silnego zatrucia alkoholowego. Wśród nich byli nieletni w wieku od 16 do 18 lat.