Need For Speed Hot Pursuit: Najszybsza policja świata (wideo)

Need For Speed Hot Pursuit to gra, która sięga do korzeni całej serii. A to oznacza nieskrępowane fizyką i realizmem szalone pościgi policyjne za złodziejami. A nowy zwiastun gry to pokaz możliwości mundurowych. W grze wcielamy się albo w policjanta, albo w złodzieja. W obu przypadkach możemy skorzystać właściwie z tych samych samochodów (część z nich będzie wymagała jedynie odblokowania lub – to opcja dla leniwych – kupna specjalnej EDYCJI gry). Ogółem w grze znajdziemy kilkadziesiąt licencjonowanych modeli aut. Alfa Romeo, Audi, Chevrolet, Dodge, Ford, Lamborghini, McLaren, Mercedes, Nissan, Pagani, Porsche… lista robi wrażenie. Wydaje się jednak, że policja ma większe szanse. A to dlatego, że może skorzystać z czterech \"broni”: blokady, kolczatek, wsparcia śmigłowców i impulsu elektromagnetycznego, który na kilka chwil blokuje całą elektronikę. Równie rozrywkowy jest model jazdy i model zniszczeń (200 na godzinę w betonową ścianę kończy się nieco zniszczoną karoserią i paroma wgnieceniami). W sumie sama rozgrywka nieco przypomina grę Burnout Paradise, co nie jest żadnym zarzutem ani wobec twórców (bo obie gry robiło to samo studio), ani wobec samej gry (dla zwolenników nieco bardziej realistycznego podejścia do jazdy jest przecież Need for Speed SHIFT). Spore wrażenie robi też spory i otwarty teren gry. Przyjdzie nam się ścigać w czterech typach lokacji: pustynie, lasy, góry i nadbrzeżne drogi. Raz, że wszystko wygląda całkiem ładnie, a dwa, ze nie będziemy mieli wrażenia, że w kółko jeździmy po kilku identycznych drogach. Premiera Need For Speed Hot Pursuit na wszystkie platformy: 19 listopada