Shift 2 Unleashed: Ścigamy się już w marcu (wideo)

Poprzedni Shift uratował w 2009 mocno podupadłą serię Need for Speed. Dobra grafika, dobry model jazdy i świetnie opracowany widok z kokpitu. Gra bardzo udanie balansowała miedzy grą zręcznościowa a symulacją. A teraz zasłużyła na własną serię i dlatego w tytule nie ma już Need for Speed. Czego możemy się spodziewać po grze? Właściwie to samych dobrych rzeczy. Będzie jeszcze lepsza oprawa graficzna, jeszcze więcej torów i jeszcze więcej licenjonowanych samochodów. Ulepszony ma zostać model zniszczeń. Ale nie tylko będzie on lepiej wyglądał; będzie miał też większy wpływ na sposób prowadzenia auta. W trakcie nocnych wyścigów (bo i takie się pojawią) nie chcielibyście stracić przednich reflektorów... Na razie jednak twórcy chwalą się przede wszystkim nowym widokiem: z kasku. Na pierwszych filmach wygląda to rzeczywiście rewelacyjnie, bo kamera \"reaguje” na wydarzenia na torze. Zresztą zobaczcie sami: