Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Dyrektor szkoły dorabiał do pensji w czasie pracy

Zamiast pracować w szkole, uczył osoby niepracujące. Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Kraśniku, bez zgody swoich przełożonych prowadził szkolenia komputerowe za unijne pieniądze. Pedagog tłumaczy, że odbierał sobie wolne za pracę w wakacje.
Dyrektor szkoły dorabiał do pensji w czasie pracy
Do Urząd Miasta w Kraśniku dotarła informacja, że dyrektor podległej miastu placówki – Szkoły Podstawowej nr 4 dorabia podczas godzin pracy. – Działalność dyrektora miała polegać na prowadzeniu szkoleń w Centrum Aktywizacji Lokalnej za Bramą. Załączony do listu harmonogram sugerował, że owe szkolenia prowadzone są w czasie, kiedy dyrektor miał zarządzać kraśnicką szkołą – informuje Jacek Dubiel, zastępca burmistrza Kraśnika. Urzędnicy postanowili sprawdzić ten sygnał, bo dyrektor szkoły nie informował swoich przełożonych o żadnych zajęciach dodatkowych. W dniach 15 i 16 lutego bieżącego roku w szkole odbyła się kontrola. Dyrektora nie było wtedy w pracy. Miał być na badaniach okresowych. Kontrola wskazała jednak, że w tym czasie prowadził szkolenia komputerowe. Obywają się one w ramach unijnego projektu, skierowanego do osób w wieku 18-25 lat, które są m.in. zarejestrowane jako bezrobotne lub studiują zaocznie. Dyrektor SP nr 4 nie chce wypowiadać się na ten temat. – Sprawa została przeze mnie wyjaśniona z organem prowadzącym (magistratem-red) – ucina rozmowę Robert Nowomiejski. Informacji na temat zatrudnienia i liczby godzin szkoleń nie chcą udzielać również osoby z biura projektu. Z harmonogramu zamieszczonej w Internecie za okres od 11 stycznia do 18 lutego b.r. wynika, że dyrektor kraśnickiej podstawówki miał zajęcia 3 razy w tygodniu, od godz. 9.10 do 13.35. Nie jest ujęty w grafiku jedynie w jednym tygodniu w styczniu. Z kolei szkoła, którą kieruje uczy dzieci w systemie jednozmianowym, lekcje odbywają się do godz. 13. Dyrektor złożył już wyjaśnienia w tej sprawie. – Stwierdził, że pracował w szkole w wakacje, a teraz odbiera sobie te godziny – wyjaśnia zastępca burmistrza Kraśnika. – Kompletnie nie mogę zgodzić się z tą argumentacją. Nie dotarła do urzędu żadna informacja, żeby pan dyrektor występował o jakikolwiek urlop. Kuratorium oświaty krytykuje działania dyrektora. – Z mojego punktu widzenia nie jest przestępstwem, jeśli dyrektor szkoły uzgodnił, że będzie prowadził takie szkolenia z organem prowadzącym – podkreśla Krzysztof Babisz, lubelski kurator oświaty. – Jeśli tego nie zrobił, a szkolenia odbywały się kilka razy w tygodniu to taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. Z kolei związkowcy są ostrożni w komentowaniu zachowania pedagoga. – Nie znam tej sprawy, więc nie chciałabym się na ten temat wypowiadać – stwierdza Grażyna Bobowska, prezes Okręgu Lubelskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego. – Nigdy nie słyszałam o podobnej sprawie, przynajmniej na moim terenie. Żadne decyzje w sprawie dyrektora jeszcze nie zapadły. Trwa postępowanie wyjaśniające.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama