Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama

Pogoń Siedlce – Motor Lublin 3:3, odrobili trzy gole straty!

Piłkarze Motoru zremisowali drugi mecz z rzędu. Podopieczni trenera Modesta Boguszewskiego zremisowali tym razem na wyjeździe z Pogonią Siedlce 3:3, choć po 22 min spotkania przegrywali już 0:3.
W składzie Pogoni zabrakło byłego piłkarza Motoru Grzegorza Krystosiak, który musiał pauzował za cztery żółte kartki. Identyczną karę w ekipie "żółto-biało-niebieskich” odcierpiał za to Igor Migalewski, dzięki czemu mógł wystąpić w Siedlcach. Ukraiński napastnik już w 2 min pokazał, że jest w tym sezonie w dobrej formie, bo po jego strzale gospodarzy od straty bramki uratował słupek. Odpowiedź siedlczan była jednak powalająca. Najpierw Kamila Styżeja pokonał Jacek Kosmalski, a potem to samo zrobili Adam Czerkas i Marcin Paczkowski. W 22 min było więc 3:0 i wydawało się, że goście już się nie podniosą. A jednak. Kiedy w 54 min po dośrodkowaniu Rafała Kycko bramkarz Pogoni wbił sobie piłkę do siatki Motor zwietrzył swoją szansę. Potem w roli głównej wystąpił Migalewski, który dwa razy pokonał Pawła Nerka. Dzięki temu lublinianie wywieźli z gorącego terenu punkt i nadal mogą się pochwalić tym, że nie przegrali w tym sezonie na wyjeździe. – W szatni w przerwie były ostre rozmowy – przyznał Sergio Batata, obrońca Motoru. – Wiedzieliśmy, że musimy zaatakować w drugiej połowie. Wracamy do Lublina z punktem. Remis zdobyty w takich okolicznościach jest dla nas sukcesem. Musimy postarać się wyeliminować błędy, jakie popełnialiśmy w pierwszej połowie, bo w drugiej części gry pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Podczas gdy lublinianie cieszyli się z remisu, gospodarze pluli sobie w brody. – Dla mnie ten remis jest porażką – stwierdził Jacek Kosmalski. – Nie do pomyślenia jest, żeby w seniorskiej piłce zremisować w takich okolicznościach. Wyszedł w tym meczu nasz brak doświadczenia, jako beniaminika. Jeśli chodzi o moją bramkę, to Adam Czerkas zagrał mi piłkę jaką lubię. Mogłem dogrywać, ale strzeliłem lewą nogą po długim słupku. A już w sobotę w Lublinie II-ligowe derby województwa, czyli Motor kontra Wisła Puławy. Pogoń Siedlce – Motor Lublin 3:3 (3:0) Bramki: Kosmalski (3), Czerkas (7), Paczkowski (22) – Nerek (54-samobójcza), Migałewski (60, 80). Pogoń: Nerek – Kwiatkowski (46 Talar), Agu, Lendzion, Guzek, Rodak, Kaliszewski, Paczkowski (69 Marchel), Demianiuk, Kosmalski (65 Marczak), Czerkas (60 Dziewulski). Motor: Styżej – Falisiewicz, Karwan, Batata, Dykij (90 Młynarski), Prędota, Pyda (46 Orłowski), Niżnik, Kycko (90 Czułowski), Migałewski, Górniak. Żółte kartki: Kaliszewski (P) – Niżnik, Dikij (M). Sędziował: Rafał Sawicki (Tarnobrzeg). Widzów: 2,5 tys.

Podziel się
Oceń

Komentarze

ALARM 24

Masz dla nas temat?

Daj nam znać pod numerem:

+48 691 770 010

Kliknij i poinformuj nas!

Reklama

CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO?

Reklama
Reklama
Reklama