Tomasz Dudziński (PJN) odchodzi z polityki

Dudziński opowiada o tym, że żałuje, że nie odszedł z polityki 3 lata temu. - Nie potrafię sobie wyobrazić, bym miał być kolejna kadencje w Sejmie. Nawet gdyby PJN do Sejmu się dostał. Miałem zamiar zrezygnować z mandatu i zająć się czymś innym. Bo mam wrażenie, że bycie w Sejmie odmóżdża - zdradza Rzeczpospolitej. W wywiadzie \"obrywa się\" Joannie Kluzik-Rostkowskiej, która przeszła z PJN do PO. - (...) Wolta, którą zrobiła Kluzik-Rostkowska jest dowodem na to, że w polityce nie ma żadnych zasad - mówi. Polityk krytykuje kandydatów do sejmowych ław. - Większość traktuje to jako sposób na dostawanie prawie 10 tys. zł - mówi. Tomasz Dudziński to polityk, który przed przystąpieniem do PJN, był spin-doktorem w Prawie i Sprawiedliwości. W 2005 roku został wybrany na posła V kadencji w okręgu chełmskim. Urodził się w Parczewie.