Policjanci łapali pieszych, sprzedaży papierosów nie zauważyli

We wtorek na chodniku koło hali Nova w Lublinie zaparkował radiowóz drogówki. Przez kilkadziesiąt minut policjanci siedzący w pojeździe wyłapywali pieszych przebiegających al. Tysiąclecia na czerwonym świetle. W tym samym czasie kilkanaście metrów dalej stali handlarze przemycanymi papierosami. Nic nie robili sobie jednak z obecności policjantów i sprzedawali paczkę za paczką - czytamy w Kurierze Lubelskim. Biuro prasowe KWP w Lublinie tłumaczy, że policjanci nie zauważyli nikogo, kto handlowałby w pobliżu papierosami. \"KL\" dodaje, że handlarze kontrabandą uciekali tylko na widok radiowozu prewencji. Stojący na chodniku pojazd drogówki nie wzbudzał ich zainteresowania. Policja zapewnia, że funkcjonariusze drogówki również łapią handlarzy. Tak się miało stać w tym samym miejscu w lutym. Po krótkim pościgu policjanci złapali sprzedawcę, który posiadał 120 paczek papierosów bez polskiej akcyzy.