Renata Laszczka-Rusek: Teraz chciałabym zatańczyć tango

• Jak się pani tańczyło podczas finału? – Bardzo dobrze, świetnie się bawiłam. Ale reakcja publiczności była dla mnie zaskoczeniem. Nie spodziewałam się, że wygramy. Nie z tego powodu wzięłam przecież udział w tej akcji. Przyznam, że sam werdykt spiął mnie bardziej niż występ na żywo. Była to jednak bardzo miła niespodzianka i na pewno satysfakcja dla Pawła, który starał się mnie jak najlepiej przygotować i włożył w nasz występ dużo energii i czasu. • Co dał pani udział w naszej akcji? – Najważniejszy był oczywiście jej cel. Przy okazji zrobiłam coś dla siebie. Na próbach odreagowywałam po pracy, to był świetny relaks. • Będzie pani tańczyć dalej? – Na pewno wykorzystam nowe umiejętności na imprezach. Marzy mi się też tango. Bardzo chciałabym się nauczyć tego tańca. Mówiłam nawet Pawłowi, że jeśli znajdzie wolną chwilę, to chętnie przyjdę na lekcje. Więcej o Tańcu z VIP-ami: Taniec z VIP-ami (zdjęcia, wideo, relacje)