Władimir Geworkjan zostaje w Podlasiu, kilku graczy jedzie na testy

Co prawda większość graczy rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu z zespołem, ale już rozjechali się po Polsce w poszukiwaniu klubów w wyższych ligach. Na pierwszym treningu zabrakło natomiast trenera Władimira Geworkjana, który musi wyrobić nową wizę. Białoruski szkoleniowiec nadal będzie jednak prowadził trzecią ekipę minionego sezonu w III lidze lubelsko-podkarpackiej. Nowy, roczny kontrakt został już podpisany. W poniedziałek, w jego zastępstwie zajęcia prowadził Dymitrij Jekimow. W sumie z zespołem ćwiczy regularnie ponad 20 zawodników. W tym gronie jest też kilku młodych graczy TOP 54 Biała Podlaska: Przemysław Skrodziuk, Łukasz Biegajło, Robert Kijora, czy Mateusz Treska oraz piłkarze wracający z wypożyczeń do innych klubów, jak: Adrian Frankowski (ostatnio Granica Terespol) i Karol Jakubowski (Tur Bielsk Podlaski). Podlasie jest zainteresowane jeszcze jednym juniorem TOP 54 – Bartłomiejem Wasilukiem, który był przymierzany do Chełmianki Chełm, ale w najbliższych dniach ma porozmawiać z prezesem Januszem Danilukiem na temat pozostania w Białej Podlaskiej, ale w klubie trzecioligowym. Nadal nie wiadomo jednak, jakim składem ostatecznie będzie dysponował trener Geworkjan. We wtorek testy w Widzewie Łódź rozpoczął Adam Wasiluk. 20-letni bramkarz ma wziąć udział w sparingu zespołu występującego w T-Mobile ekstraklasie z Wigrami Suwałki. Wasiluk niedawno próbował już swoich sił w drugoligowym Radomiaku, ale ostatecznie nie przekonał do siebie tamtejszego sztabu szkoleniowego. W środę na treningu GKS Bogdanka zameldował się z kolei Arkadiusz Maksymiuk. Niewykluczone, że w poszukiwaniu innej drużyny wkrótce w Polskę ruszy również Wojciech Hołoweńko. Najlepszy strzelec Podlasia i całej III ligi lubelsko-podkarpackiej ćwiczył już z Cracovią, ale wychodzi na to, że nie wywalczył angażu w pierwszoligowcu. – Damy wszystkim piłkarzom, którzy mają oferty z innych klubów nieco ponad tydzień, żeby podjęli ostateczną decyzję, gdzie będą grali w przyszłym sezonie. Oczywiście chcielibyśmy wiedzieć, jak najwcześniej, czy będą do naszej dyspozycji, ale myślę, że najpóźniej do 13-15 lipca wszystko powinno się rozstrzygnąć. O kogo chodzi? Oprócz Adama Wasiluka, Wojtka Hołoweńki i Arkadiusza Maksymiuka w grę wchodzi jeszcze Paweł Komar. Bez względu na decyzje podtrzymuję to, co mówiłem wcześniej. Nadal będziemy promować młodych chłopaków z Białej, na transfery z zewnątrz po prostu nas nie stać – mówi prezes Podlasia Janusz Daniluk.