Kamil Oziemczuk w Orlętach Radzyń Podlaski?

Na pierwszym treningu „biało-zielonych” zameldowało się trzech nowych zawodników: Kamil Oziemczuk (Górnik II Łęczna), Paweł Zabielski (Wisła Puławy) i wychowanek Widoku Lublin, a ostatnio podstawowy bramkarz Polonii Przemyśl Mateusz Krawczak.

W sumie na zajęciach wzięło udział 18 graczy, wśród nich byli także dwaj juniorzy: Jakub Marciniak i Marek Nowacki.

Z powodu choroby na treningu nie pojawili się Arkadiusz Kot i Łukasz Samociuk. Na testach w Puławach przebywają natomiast Paweł Komar i Tomasz Tymosiak. I od losu tych dwóch graczy uzależnione są dalsze ruchy kadrowe.

Jeżeli obaj odejdą to trener Damian Panek będzie chciał pozyskać ich następców. Kandydatem na lewą obronę jest Przemyslaw Kwiatkowski z Wisły, poszukiwana środkowego pomocnika trwają.

– Kamil Oziemczuk będzie z nami ćwiczył przynajmniej przez dwa tygodnie. On chce u nas zostać, ja też widziałbym go w moim zespole. Teraz pozostaje kwestia porozumienia się z Górnikiem Łęczna, w sprawie wypożyczenia.

Dogrywamy też szczegóły transferów Pawła Zabielskiego i Mateusza Krawczaka. Czy to będzie koniec wzmocnień? Zobaczymy, jak zakończą testy w Puławach Paweł Komar i Tomek Tymosiak. Szczerze mówiąc życzę im tego, bo to będzie dla nich awans sportowy.

Myślę, że sporo powinno się wyjaśnić już w środę. Oczywiście, jeżeli później pojawi się jakaś ciekawa oferta last minute to też to niewykluczone, że również skorzystamy. Jesteśmy w komfortowej sytuacji. Spadek nam nie grozi, o awans tez może być trudno, dlatego spokojnie możemy budować zespół – przekonuje trener Orląt Damian Panek.