III liga: Porażki Chełmianki, Avii Świdnik i Orląt Radzyń Podlaski

Podopieczni Artura Bożyka przegrali po wyrównanym spotkaniu 0:1 z Czarnymi Jasło. "Biało-zieloni” długo utrzymywali bezbramkowy remis, dzięki mądrej grze w obronie. Niestety im bliżej końca meczu, tym beniaminek był coraz groźniejszy. I ostatecznie w 82 minucie zwycięską bramkę dla gospodarzy zdobył Dariusz Kurowski. W Mielcu o zmazanie plamy z ostatniego spotkania starała się Avia. " Żółto-niebiescy” w środku tygodnia niespodziewanie przegrali z Unią Nowa Sarzyna 2:3. Wynik wygląda jednak lepiej niż gra, bo piłkarzeTadeusza Łapy przegrywali już 0:3. Poprawy nastrojów jednak nie było, bo ze Stalą goście również przegrali. Tym razem 0:1, a jedynego gola tuż przed zmianą stron zdobył Sebastian Romanek. Wcześniej strzał Kamila Radulj odbił Gieresz i junior Stali znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie i z bliska wpakował piłkę do siatki. Po przerwie gra Avii nie wyglądała jednak źle. Po prostu przyjezdni mieli dużego pecha, bo aż trzy razy trafiali w słupek! Mielczanie bronili skromnego prowadzenia i szczęśliwie dowieźli korzystny rezultat do końca. Czarni Jasło – Chełmianka Chełm 1:0 (0:0) Bramka: D. Kurowski (82). Czarni: Ślarski – Bernacki, Chrząszcz, Dziobek, Maczuga, Remut, K.Kukowski, Wolański, Góra, D.Kurowski, Munia Chełmianka: Szokaluk – Siatka, Borys, Tywoniuk, Batata, Wieczorek, Pogorzelec, Wasiluk, Wesołowski (31 Gregorowicz), Wójcik (62 Wacewicz), Górniak (68 Bala). Żółte kartki: Wolański – Borys. Sędziował: Paweł Małodziński (Mielec). Widzów: 700. Stal Mielec – Avia Świdnik 1:0 (1:0) Bramka: Romanek (41). Stal: Daniel – Kardyś, Rogala, Podstolak, Kiciński, Kościelny, Żubrowski (75 Załucki), Korzępa (61 Skiba), Romanek (63 Wisłocki), Radulj, Mazurkiewicz (82 Ryguła). Avia: Gieresz – Bednarek, Maciejewski, Jankowski, Lenart, Sadło (80 Krawiec), Mitaszka (65 Jeleniewski), Szewc, Pranagal (46 Kucharzewski), Tarkowski, Mazurek. Żółte kartki: Żubrowski, Skiba – Kucharzewski, Jankowski, Sadło. Sędziował: Michał Ziemba (Rzeszów). Widzów: 200. Bez punktów z Podkarpacia wracali w niedzielę także piłkarze Orląt Radzyń Podlaski, którzy przegrali z Unią Nowa Sarzyna 1:2. W pierwszej połowie to goście byli lepsi. I zasłużenie w 15 minucie Marek Piotrowicz trafił do siatki rywali. Dopisało mu trochę szczęście, bo piłka po drodze odbiła się od jednego z rywali i zmyliła bramkarza. Kilka chwil później Daniel Wróblewski mógł podwyższyć prowadzenie "biało-zielonych”, ale w dobrej sytuacji trafił w słupek. Kibice z Radzynia po 45 minutach mieli dobre humory i spodziewali się, że po przerwie ich pupile postawią "kropkę nad i”. Niestety po przerwie obraz gry uległ znaczącej zmianie. Znacznie groźniejsi byli gracze Unii i już w 67 minucie prowadzili 2:1, bo na listę strzelców wpisali się Krystian Lebioda i Dawid Bieńkowski. Ekipa z Nowej Sarzyny miała kolejne okazje, ale wynik nie uległ już zmianie. Unia Nowa Sarzyna – Orlęta Radzyń Podlaski 2:1 (0:1) Bramki: Lebioda (55), Bieńkowski (67) – Piotrowicz (15). Unia: Zastawny – Lebioda, Skała, Pydych, Oślizło, Bigas, Sierżęga, Bednarz (88 Telka), Wtorek, Bieńkowski (82 Błajda), Juda (46 Bartnik). Orlęta: Stężała – Kazubski, Nowik, Zarzecki, Wróblewski (70 Leszkiewicz), Grajek (80 Ptaszyński), Borysiuk, Piotrowicz, Pliszka (72 Puła), Król (60 Zmorzyński), Hołoweńko. Sędziował: Witold Kwaśny (Dębica). Widzów: 350.