Orlęta - Tomasovia 0;2, Avia rozbiła Stal Kraśnik 8:0

Przed pierwszym gwizdkiem kibice Orląt zdawali sobie sprawę, że ich pupilom przyjdzie zmierzyć się z bardzo wymagającym rywalem, ale liczyli wreszcie na pierwsze zwycięstwo w sezonie. W końcu przed tygodniem radzynianie całkiem nieźle zaprezentowali się w Przemyślu i wydawało się, że ich forma zwyżkuje. Niestety bardzo szybko zostali sprowadzeni na ziemię przez wicelidera tabeli. Już 180 sekund po rozpoczęciu spotkania dobrze w polu karnym gospodarzy zachował się Przemysław Wawryca, który ładnie obrócił się z piłką i bez problemów posłał ją do siatki. "Niebiesko-biali” chyba zbyt długo świętowali prowadzenie, bo dwie minuty później powinno być 1:1. W sytuacji sam na sam znalazł się Wojciech Hołoweńko, jednak uderzył prosto w Łukasza Bartoszyka. W kolejnych minutach groźniejsi byli zawodnicy trenera Bławackiego, ale Krzysztof Stężała nie dał się zaskoczyć po raz drugi. W drugiej połowie goście znowu szybko strzelili bramkę i ustawili praktycznie spotkanie. Ponownie po 180 sekundach od rozpoczęcia gry na listę strzelców wpisał się Wawryca. Tym razem popisał się kapitalnym wolejem po dośrodkowaniu Mateusza Bojarczuka. O gole mogli też pokusić się gracze Rafała Weja, ale Michał Sobiczewski i Piotr Zmorzyński w dobrych sytuacjach nie potrafili skierować piłki do siatki. W innych meczach ostry trening strzelecki urządzili sobie piłkarze Avii Świdnik. Podopieczni Tadeusza Łapy pokonali Stal Kraśnik 8:0, a po dwa gole zdobyli: Daniel Szewc i Łukasz Giza. SOBOTNIE WYNIKI Avia Świdnik - Stal Kraśnik 8:0 (Szewc 10, 90, Giza 36, 45, Mazurek 40, Tarkowski 56, Kucharzewski 65, Maciejewski 70) Orlęta Radzyń Podlaski - Tomasovia Tomaszów Lubelski 0:2 (Wawryca 3, 48) Unia Nowa Sarzyna - Stal Sanok 1:1 (Oślizło 45 - Niemczyk 68) Stal Mielec - Chełmianka Chełm 2:0 (Pruchnik 51, Kiciński 82)