Janowianka Janów Lubelski – Victoria Żmudź 4:0

Dzisiaj zawodnicy obu drużyn nie mieli już żadnych przeszkód żeby rozegrać spotkanie. A to, dobrze ułożyło się dla gospodarzy, którzy już w 9 min objęli prowadznie dzięki bramce Piotra Gąbki. Jeszcze w pierwszej połowie kolejnego gola dla janowian zdobył Piotr Chmiel i goście byli już w tym momencie w nieciekawej sytuacji. W drugiej połowie gospodarze nie zwalniali tempa. Mało tego, podkręcili je jeszcze bardziej, czego efektem były kolejne trafienia, które zaliczyli Tomasz Sadowski i Łukasz Kaproń. Dzięki efektowej wygranej Janowianka awansowała na ósme miejsce w tabeli, a jej trener mógł być wreszcie zadowolony ze skuteczności. – Aczkolwiek w pierwszej połowie, oprócz tego co strzeliliśmy mieliśmy jeszcze trzy, dwustuprocentowe okazje, w których trafialiśmy z 5 metrów w bramkarza – zaznacza Andrzej Wachowicz. – Ale wiadomo, że wszystkiego wykorzystać się nie da. Jesteśmy zadowoleni, bo skuteczność wróciła, dobra gra też. Wszystko idzie ku lepszemu i oby tak dalej – dodaje szkoleniowiec zespołu z Janowa Lubelskiego. Dla beniaminka ze Żmudzi to druga z rzędu porażka. Powód? – Sami szukamy przyczyny i nie bardzo wiemy, co się dzieje –odpowiada Piotr Moliński, trener Victorii. – Chyba trochę uszło z nasz powietrze. Byliśmy słabsi od Janowianki. Ona grała mądrze i przede wszystkim skutecznie. Ale mam nadzieję, że szybko się otrząśniemy po tych niepowodzeniach i w najbliższy weekend zdobędziemy jakieś punkty – dodaje. Goście mieli bardzo dobrą okazję na strzelenie honorowego gola, bo w 85 min sędzia podyktował im rzut karny. Krystian Mroczek uderzył jednak tak, że bramkarz Janowianki Przemysław Drelich okazał się lepszy w tym pojedynku. Janowianka Janów Lubelski – Victoria Żmudź 4:0 (2:0) Bramki: Gąbka (9), Chmiel (28), T. Sadowski (63), Kaproń (70) Janowianka: Drelich – Góra, Kurzyna, Duda, P. Sadowski, T. Sadowski, Szczecki, Brytan (60 Sobótka), Kaproń, Chmiel (68 Jakiemczuk), Gąbka (75 Firosz). Victoria: Wikło – Kostecki, Kotowski (77 Jędruszak), Wagner, Leśnicki, Sawa, Zwolak (55 Szyszko), Wysokiński (75 Kasprzycki), Rakowiecki, Kossowski (65 Albiniak), Mroczek. Żółte kartki: Brytan (J) – Kotowski (V). Sędziował: Paweł Tucki (Zamość). Widzów: 100.