Tytani Lublin – Cougars Szczecin 20:12, mają awans!

W swoim debiutanckim sezonie w drugiej lidze futbolu amerykańskiego, Tytani Lublin odnieśli wielki sukces. Podopieczni Delaine Swensona w półfinale play-off pokonali 20:12 Cougars Szczecin i awansowali do pierwszej ligi. – Pragnę podziękować całemu zespołowi za wolę walki i serce włożone w ten mecz. Przebyliśmy wspólnie długą drogę, która kosztowała nas wiele wysiłki. Osiągnęliśmy jednak wyznaczony cel i jestem dumny z tego, że mogę być trenerem tak wspaniałej drużyny – powiedział po zakończeniu spotkania szkoleniowiec Tytanów. Mecz nie ułożył się po myśli gospodarzy, którzy bardzo szybko stracili pierwsze punkty. Wojciech Sibera wykorzystał dobre bloki swoich liniowych i po przebiegnięciu 35 jardów otworzył wynik zawodów. Na odpowiedź Tytanów nie trzeba było długo czekać, a w polu punktowym piłkę przyłożył Bartłomiej Trubaj. W tej akcji pięknym, 15-jardowym podaniem popisał się Andrzej Jakubiec. Decydująca dla losów meczu była druga kwarta. Najpierw w pole punktowe Cougars wbiegł Adrian Jędrzejewski, a chwilę później to samo zrobił Tomasz Melaniuk – kapitan defensywy Tytanów wykorzystał błąd Andrzeja Łukasika i po 45-jardowym biegu zdobył touchdowna. Warto podkreślić również, że po obu punktowanych akcjach w drugiej kwarcie, celne podwyższenia zaliczył Trubaj. W drugiej połowie Tytani z każdą minutą opadali z sił, a Cougars byli coraz bliżej pola punktowego gospodarzy. W czwartej kwarcie błąd lubelskiej obrony wykorzystał Adrian Rogaczewski. Na więcej ich nie było już stać i to miejscowi mogli cieszyć się z awansu do pierwszej ligi. – Lepiej będzie, jeżeli nie będziemy wspominać o stylu, bo graliśmy bardzo źle. Sezon zasadniczy skończyliśmy ponad miesiąc temu i w sobotę było to widać. Byliśmy bardzo zardzewiali – powiedział Andrzej Jakubiec, rozgrywający Tytanów. – Teraz świętujemy awans, ale szybko wracamy do ciężkiej pracy. Zależy nam na zwycięstwie w rozgrywkach – dodał Jakubiec. Tytani Lublin – Cougars Szczecin 20:12 (6:6, 14:0, 0:0, 0:6) Tytani: Paprota, Rymarz, Jakubiec, Jędrzejewski, Trubaj, Dmytrak, Włodarczyk, Stojak, Soska, Cioch, Graczyk, Melaniuk, Marzec, Bogusz, Rozmysł, Grosman, Majewski, Guzal, Kiciński, Podgajny, Pasierkiewicz, Massalski. Cougars: Łukasik, Komosa, Felbur, Piekarski, Gąciarski, Graczyk, Gawryś, Trochanowicz, Rogaczewski, Popiela, Nowak, Popiela, Nowak, Dumicz, Wieczorek, Kłaput, Bosiacki, Czapiński, Błaszczyk, Andryszewski, Rodzik, Piotrowski, Łodygowski, Lisiński. Widzów: 700. Półfinał play-off: Królewscy Warszawa – Tychy Falcons. Mecz finałowy zostanie rozegrany 6 października.