Stal – Sparta 0:0, Podlasie II - Ruch 1:2, Orion - Roztocze 2:0

Spotkanie w Poniatowej zapowiadało się ciekawie, bo Sparta to drużyna z czołówki tabeli, a Stal w tym sezonie też pokazuje, iż nie wypadła sroce spod ogona. Dlatego kibice, którzy zdecydowali się przyjść w sobotnie południe na stadion przy ul. 11 Listopada, nie mieli prawa narzekać. – Nie zobaczyli tylko bramek, poza tym było wszystko: akcja za akcją, dużo strzałów. Jak na IV ligę poziom był wysoki – uważa trener Kamiński. W rolach głównych występowali w tym meczu bramkarze: Daniel Piłat ze Stali i Bartłomiej Porzyc ze Sparty. To dzięki ich dobrym interwencjom skończyło się na remisie 0:0. – W pierwszej połowie mieliśmy trzy stuprocentowe sytuacje, po których powinniśmy strzelić bramki. Po przerwie trochę lepsza była Sparta. W sumie w tym meczu każdy chciał wygrać. Skończyło się na remisie, który jest sprawiedliwy i nie krzywdzi żadnej ze stron – podkreśla szkoleniowiec Stali. Poniatowianie mogą być zadowoleni z podziału punktów. – Cieszymy się, bo Sparta to dobry zespół. Ten mecz pokazał, że nasza forma się stabilizuje. Chłopcy potwierdzają, że mogą być solidnym zespołem środka tabeli – podsumowuje Kamiński. Stal Poniatowa – Sparta Rejowiec Fabryczny 0:0 Stal: Piłat – Jezierski, Lewczuk, Węgorowski, Niezbecki, K. Wojnicki, Wyroślak (86 Gołofit), Miazga (65 Pikuła), Kowalski, Dziosa (60 Czajka), Czarnecki (85 Jackowski). Sparta: Porzyc – K. Rutkowski, A. Rutkowski, Bodys, Pawelec, Ziętek, Chybiak (57 Barabasz), Głowacki (70 Ostrowski), Ł. Kiejda (80 Świr), K. Kiejda (61 Dąbrowski), Ziarkowski. Żółte kartki: K. Wojnicki, Węgorowski (S). Sędziował: Dariusz Kapitan (Zamość). Widzów: 200. OKIEM DZIAŁACZA Stanisław Kiejda, wiceprezes Sparty - Nie jesteśmy zadowoleni z remisu w Poniatowej. Fakt, że przez 30 minut pierwszej połowy Stal miała przewagę i trzy dobre okazje bramkowe, ale w końcówce my też mieliśmy swoje szanse. Przynajmniej jeden gol powinien z nich paść. Po przerwie tych sytuacji z naszej strony było jeszcze więcej. Jacek Ziarkowski miał trzy, Sebastian Dąbrowski dwie. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy coś strzelić. Szkoda, bo to już nasz trzeci z rzędu remis, w tym drugi bezbramkowy. Musimy coś zrobić z tą naszą słabą skutecznością. Teraz gramy z Huczwą i mam nadzieję, że wreszcie się przełamiemy. Czekamy przede wszystkim na odblokowanie się Jacka Ziarkowskiego. Bramki: Biegajło (21, 30) – Krogulec (90). Podlasie II: Baczewski – Lipiński, Wójtowicz, Kijora, Łasocha, Paszkowski, Semeniuk, Citko, Chaponik, Gromysz, Biegajło (80 Frankowski). Ruch: Troshupa – Jacyna, Stolarek (46 Sągol), Prządka, Starosz, Grykałowski (62 Chachuła), Mądry, Sudowski, Cieślak (65 Leonarcik), Krogulec, W. Kępka. Żółte kartki: Łasocha, Citko, Chaponik, Gromysz (P) – Jacyna (R). Sędziował: Tomasz Ostrowski (Chełm). Widzów: 150. Orion Niedrzwica Duża – Roztocze Szczebrzeszyn 2:0 (2:0) Bramki: Ł. Młynarski (6, 7). Orion: Jaśkowiak – Skiba, Zych, Piwowarski, Filutowski, Cioch, Żarnowski (88 Poleszak), Ł. Młynarski (79 Wierzchowski), Bielak, Rzędzicki (65 Drzymała), M. Młynarski (83 Cielma). Roztocze: Zakrzewski – Michoński, Paweł Lipiec, Sawic, Misiarz, Waga, Mazur, Józefowski, Wróbel (75 Szyduk), Piotr Lipiec, Albingier. Żółte kartki: Żarnowski (O) – Waga, Paweł Lipiec, Sawic (R). Sędziował: Krzysztof Rękas (Chełm). Widzów: 150.