Impreza organizowana przez UKS Jedynka Bychawa dorobiła się już sporej renomy w regionie, dlatego czwarty w historii turniej miał mocną obsadę. Na starcie, oprócz miejscowych drużyn, pojawiły się ekipy m.in. z Lublina, Poniatowej i Puław.
Już w fazie grupowej walka była bardzo wyrównana. W grupie A Alpaca Symbit Lublin, Ibra Poniatowa i Happy Basket Puławy legitymowały się takim samym bilansem punktowym i o awansie do półfinału decydowały małe punkty. Najgorszy bilans spośród tej trójki mieli puławianie i to oni zakończyli swój udział w turnieju.
Mecze półfinałowe były bardzo emocjonujące. W pierwszym dość niespodziewanie Ibra pokonała 9:5 Blue Chips, w którym liderem był Michał Wojtiuk, zawodnik młodzieżowych drużyn lubelskiego Startu. W drugim półfinale Alpaca Symbit wygrała po dogrywce z ekipą Błękitne Lemiesze, a autorem złotego kosza był Mateusz Paździor.
Finał od początku ułożył się po myśli Alpaki Symbitu. Zawodnicy występujący na co dzień w drugiej lidze rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego konsekwentnie budowali swoją przewagę. Ibra próbowała szukać szczęścia w rzutach z dystansu, ale w decydujących momentach brakowało im skuteczności. Ostatecznie, Alpaca wygrała 10:6.
– W fazie pucharowej spotkały się cztery drużyny na podobnym poziomie i o końcowym wyniku, oprócz umiejętności, decydowało również szczęście. Cieszę się, że ponownie nasz turniej odwiedziło sporo ciekawych drużyn. Naszym celem jest dawanie ludziom możliwości realizacji swoich pasji. Myślę, że ten cel w tym roku spełniliśmy – powiedział Jakub Kuna, organizator turnieju.
Wyniki: Open – półfinały: Alpaca Symbit Lublin – Błękitne Lemiesze 9:8 * Ibra Poniatowa – Blue Chips 9:5. Mecz o trzecie miejsce: Błękitne Lemiesze – Blue Chips 6:5. Finał: Alpaca Symbit – Ibra Poniatowa 10:6. Juniorzy – mecz o trzecie miejsce: Jak na Kostce – Blue Lublin 10:2. Finał: Dzikie Koty – Sie Gra Się Ma 4:5.
Składy zwycięskich ekip – Alpaca Symbit Lublin: Kamil Kozioł, Mateusz Paździor, Paweł Mrozek, Tomasz Szot. Sie Gra Się Ma: Michał Semen, Michał Ignatowski, Adrian Żak, Daniel Kowalski.
Komentarze