W tym roku letnia przerwa pomiędzy rozgrywkami jest wyjątkowo krótka. Piłkarze Górnika Łęczna wznowili zajęcia po niespełna dwóch tygodniach urlopów. W pierwszych zajęciach wzięło udział 22 piłkarzy, w tym trzech nowych.
Jednym z nich był Kamil Późniak, który przeszedł już testy medyczne i jest blisko podpisania umowy z zielono-czarnymi. Nazwiska dwóch sprawdzanych zawodników nie zostały upublicznione. Wiadomo jednak, że wśród nich nie było Jakuba Świerczoka, o któego przenosinach do Łęcznej mówi się od kilku dni.
Zajęcia prowadził asystent Jurija Szatałowa Andrzej Rybarski, bo Rosjanin postanowił przedłużyć sobie ulrop. Ma stawić się w klubie z powrotem w poniedziałek. Dłuższe wolne dostali też Tomasz Nowak, Miroslav Bożok, Sebastian Szałąchowski, Patrik Mraz i Lukas Bielak. Cała piątka jest spodziewana w klubie dziś.
Udział w zajęciach Grzegorza Bonina, Marcina Kalkowskiego i Josu wykluczyły kontuzje. Ten ostani, podobnie jak Szałachowski, znajduje się na wylocie z Górnika. Przyszłości w Łęcznej nie ma także Paweł Buzała, który po powrocie z wypożyczenia do Bytovii Bytów trenował dziś z kolegami. W pierwszej lidze spisywał się jednak na tyle beznadziejne, że zielono-czarni najchętniej rozwiązaliby z nim kontrakt.
Działacze chcętnie zatrzymaliby za to Fedora Cernycha (po meczu kadry ma wolne do 24 czerwca) oraz Patrika Mraza. Obaj mają jednak oferty z wyżej notowanych klubów i niewykluczone, że odejdą.
Górnicy będą przygotowywali się do nowego sezonu na własnych obiektach. Pierwszy sparing rozegrają 27 czerwca, ale nie wiadomo jeszcze z kim. W planach są też testmecze z Dolcanem Ząbki, Motorem Lublin czy izraelskim Hapoelem Beer-Sheva. Inauguracja sezonu ligowego w weekend 18-19 lipca w Chorzowie.
Komentarze