Po zwycięstwie nad Polską, Niemcy zostali nowym liderem grupy D i otworzyli sobie autostradę na mistrzostwa Europy. Tylko katastrofa mogłaby sprawić, że nie pojechaliby na turniej do Francji. Co ciekawe, po piątkowym wieczorze bliżej awansu są także biało-czerwoni. Wszystko dzięki zwycięstwie Gruzji nad Szkocją.
Podopieczni Nodara Achalkaciego zrobili nam cenny prezent. Odbierając komplet punktów wyspiarzom sprawili, że ci praktycznie przestali się liczyć w walce o bezpośredni awans. Nam z kolei przy szczęśliwym zbiegu okoliczności (zwycięstwa Niemiec nad Szkocją i Irlandią) wystarczą cztery „oczka”. Trzy z Gibraltarem możemy przyjąć jako pewnik, do tego będziemy potrzebowali remisu z Irlandią. Ale nie ma co liczyć na rywali. Tak grających biało-czerwonych stać na to, żeby wygrać wszystko do końca eliminacji.
Dzisiejsze spotkanie będzie tylko formalnością. Grając z Gibraltarem nie powinniśmy się zastanawiać czy wygramy, ale ile. Choć kadrowicze zachowują koncentrację i nie zamierzają odpuszczać.
– Jeśli wygramy wysoko, to wszyscy będziemy zadowoleni, w szczególności kibice. Jeśli „po prostu” wygramy, to wtedy trener wyciągnie konsekwencje – śmiał się Sebastian Mila na przedmeczowej konferencji.
Po chwili dodał jednak:
– Lekceważenie doprowadziłoby nas do wywrotki. Zauważmy, że pierwsze połowy z Gibraltarem są trudne. Każdy zespół w grupie miał ten sam kłopot. Oczywiście początek spotkania nie musi być ciężki, ale jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność.
Na Stadionie Narodowym na pewno nie zagrają dziś Karol Linetty i Łukasz Piszczek. Obaj z powodu kontuzji opuścili wcześniej zgrupowanie. Wszyscy pozostali są zdrowi i gotowi do gry.
– Zawodnicy są bardzo dobrze przygotowani pod względem motorycznym. Robimy na bieżąco testy i wypadają one odpowiednio – wyjaśnił selekcjoner, a pytany o szczegóły odnośnie ustawienia, dodał:
– Interesują nas przede wszystkim trzy punkty. Chcemy przejąć inicjatywę. Mamy zawodników bardzo wszechstronnych, którzy potrafią się odnajdywać w akcjach oskrzydlających, jak również w grze kombinacyjnej w środku pola. Nie będę zdradzać szczegółów naszej taktyki, wszystkiego dowiecie się w poniedziałek.
Transmisję na żywo z meczu Polska – Gibraltar będzie można oglądać w TVP1 oraz w internecie na stronie sport.tvp.pl.
Komentarze