– Nie nudziliśmy się – przyznaje Robert Orzechowski. – Mieliśmy nawet po cztery treningi dziennie. Był czas na pracę w siłowni, ale też na parkiecie. Każda jednostka treningowa była zróżnicowana. Nie było dwóch takich samych zajęć. Tym samym nie mogło być czasu na nudę. Trener dzielił nas na różne grupy, stąd mogliśmy wynieść z zajęć jak najwięcej dla własnego rozwoju i dobra reprezentacji.
Zgrupowanie w Płocku zakończyło się przed światami. Dzisiaj kadrowicze zaczną sprawdzać swoją formę podczas międzynarodowego turnieju Christmas Cup. Zawody rozegrane zostaną w Wrocławiu, w Hali Stulecia. Ostatni raz polscy szczypiorniści gości w tym obiekcie siedem lat temu, w 2008 roku.
Oprócz „Biało-Czerwonych” zobaczymy także reprezentacje Ukrainy, Czech oraz Iranu. Zawody rozegrane zostaną w ciągu dwóch dni. Drużyny rywalizować będą według formuły Final Four. Pierwszego dnia odbędą się spotkania półfinałowe, drugiego ekipy walczyć już będą o poszczególne lokaty, czyli o trzecie i pierwsze miejsce w turnieju. W półfinałach zagrają Czechy i Iran oraz Polska i Ukraina.
Turniej Christmas Cup będzie pierwszym bezpośrednim, a zarazem przedostatnim, sprawdzianem formy przed Euro 2016, które rozpocznie się 15 stycznia w Polsce. Wcześniej, w Gdańsku Polacy też rywalizowali według takiej samej formuły. Wówczas zajęli drugie miejsce za Hiszpanami, a przed Szwedami i Rosjanami.
Ostatnim testem formy naszego zespołu będzie kolejny międzynarodowy turniej, tym razem w Irun, w Hiszpanii. Tam zmierzymy się z Brazylią, Szwecją i gospodarzami.
Harmonogram turnieju Christmas Cup we Wrocławiu:
28 grudnia, poniedziałek: Czechy – Iran (godz. 17.30) * Polska – Ukraina (20) * 29 grudnia, wtorek: mecz o 3 miejsce (17.30) * finał (20). Mecze pokaże Polsat Sport.
Komentarze