Oprócz pełniących rolę gospodyń akademiczek, w imprezie wezmą udział także mistrzynie Polski Wisła Can-Pack Kraków, trzy najwyżej sklasyfikowane ekipy w bieżącym sezonie (MKS Polkowice, Ślęza Wrocław, Artego Bydgoszcz) oraz najlepszy pierwszoligowiec (AZS Uniwersytet Warszawski).
Lublinianki rozpoczną zmagania od półfinału, w którym zmierzą się ze zwycięzcą meczu Artego – MKS.
– Obojętnie z kim zagramy będzie to rywal z absolutnego topu. Artego wydaje się być mocniejsze, ale i MKS jest wymagającym przeciwnikiem, o czym przekonaliśmy się ostatnio w lidze. Dla nas to będzie jednak mecz jak każdy inny. Nie napalamy się jakoś szczególnie w związku z szansą na medal. Chcemy zagrać swoją koszykówkę – przekonuje trener Pszczółki Krzysztof Szewczyk.
Niewykluczone, że gospodynie zagrają w osłabionym składzie. Do gry niemal na pewno nie będzie gotowa jeszcze Agata Szczepanik, a i Marta Jujka wciąż odczuwa ból w kostce, choć zagrała w ostatnim ligowym meczu z Widzewem Łódź.
Turniej Final Six rozpocznie się w piątek, 29 stycznia i potrwa dwa dni. Pierwszego dnia zostaną rozegrane ćwierćfinały, których zwycięzcy w sobotę zmierzą się w półfinałach z rozstawionymi ekipami Wisły Can-Pack i Pszczółki. Wielki finał zaplanowano na 31 stycznia.
W piątek jako pierwsze na parkiet wybiegną koszykarki Ślęzy Wrocław i AZS Uniwersytet Warszawski (godz. 17). W drugim spotkaniu Artego Bydgoszcz zmierzy się z MKS Polkowice (godz. 19.30). Z kolei w sobotę na zwycięzcę meczu Ślęzy z AZS UW będzie czekała Wisła Can-Pack (16.30). W drugim półfinale gospodynie zagrają z lepszym z pary Artego/MKS. Ten mecz zaplanowano na godz. 19. Finał odbędzie się w niedzielę o godz. 18.
Bilety na jeden dzień kosztują 5 zł (ulgowe) i 10 zł (normalne), natomiast karnety na wszystkie dni rywalizacji dostępne będą w cenie 12 zł (ulgowe) oraz 25 zł (normalne). Można je kupić poprzez stronę kupbilet.pl oraz w punktach STS i salonach Empik. W czasie rozgrywek wejściówki będą dostępne także w kasach hali MOSiR.
Komentarze