Zielono-czarni przygotowują się do rundy rewanżowej w portugalskim Portimao. Do tej pory tylko trenowali, w czwartek natomiast wybrali się do Lagos, gdzie zmierzyli się z Rubinem Kazań.
Mecz z dwukrotnym mistrzem Rosji był wyrównany. Przewaga była raz po jednej, a raz po drugiej stronie. Gol padł jednak tylko jeden i to już w 1 min. Grzegorz Piesio przechwycił piłkę, podał do Grzegorza Bonina, a ten błyskawicznie dograł Jakubowi Świeczokowi, który wykorzystał sytuację sam na sam z golkiperem Rubina.
– Ciągle jesteśmy na etapie realizacji założeń okresu przygotowawczego mających nas przygotować do drugiej części sezonu. Jesteśmy zadowoleni, że w tym meczu postawione cele były realizowane, a zwycięstwo z tak utytułowanym przeciwnikiem jest dobrą motywacją do dalszej pracy – powiedział po meczu drugi trener Górnika Andrzej Rybarski.
Między słupkami łęcznian przez 80 minut stał Dziugas Bartkus. 26-letni litewski bramkarz w zakończonym sezonie był zawodnikiem Suduvy Marijampole, w której rozegrał 31 spotkań ligowych. Przez kilka ostatnich tygodni był testowany przez Górnika, a w piątek podpisał kontakt.
Podczas zgrupowania w Portugalii zielono-czarni mają w planach jeszcze dwa mecze towarzyskie. Obóz potrwa do 5 lutego.
Górnik Łęczna – Rubin Kazań 1:0 (1:0)
Bramka: Świerczok (1).
Górnik: Bartkus ( 81 Rodić) – Mierzejewski (68 Bielak), Pruchnik, Bożić (68 Bednarek), Jakubik – Bogusławski (46 Nowak), Tymiński (46 Danielewicz) – Bonin, Pitry (68 Nikitović), Piesio ( 46 Marcos) – Świerczok (46 Śpiączka)
Rubin: Ryżykow – Ustinow, Kwirkwelia, Kambołow (46 Sorokin), Cotugno – Kanunnikow (46 Achmietow), Caktas (46 Dżaliłow), Kislak (46 Bibiłow), Dević (46 Bilaletdinow), Tkaczuk – Portniagin (37 Diadiun).
Komentarze