Większa kasa dla Hetmana

Zamościanie spokojnie przygotowują się do rundy rewanżowej. Frekwencja na treningach jest dobra, a wyniki dotychczasowych sparingów też napawają optymizmem. W ostatniej grze kontrolnej AMSPN Hetman gładko pokonał Spartę Rejowiec Fabryczny 3:0 (patrz ramka obok).

– Mieliśmy dobre momenty w dzisiejszym meczu, kiedy pokazaliśmy kilka fajnych akcji. Brakuje jeszcze stabilizacji formy. Zespół Sparty zagroził nam jedynie po naszych błędach, kiedy zagraliśmy zbyt nonszalancko. Trochę zlekceważyliśmy przeciwnika, niestety zdarza się to nam po raz kolejny. Jestem pewny, że w lidze nie będzie już z tym problemów – powiedział po meczu trener Kwiatkowski na oficjalnej stronie AMSPN Hetman.

Do tego, w sukurs staraniom zamojskich działaczy i zawodników o powrót do III ligi przyszedł nowy prezydent Zamościa. W rozstrzygniętym właśnie konkursie na realizację zadań z zakresu kultury fizycznej i sportu AMSPN Hetman dostał większą pulę pieniędzy niż w 2014 roku.

A to oznacza, że w klubie nie będą musieli się martwić skąd wziąć środki na funkcjonowanie po ewentualnym awansie. W ub. roku dotacja z miasta dla AMSPN Hetman wyniosła 303,9 tys. złotych. Teraz jest to już 380 tys. zł., a więc ponad 76 tys. zł więcej.

W sumie miasto Zamość przeznaczyło na realizację tegorocznych zadań sportowych kwotę 2 mln 50 tys. zł. Największy strumień pieniędzy popłynie do Agrosu Zamość. Klub, którego reprezentantem jest Paweł Fajdek, dostanie 700 tys. zł, choć w porównaniu do 2014 roku jest to 1,6 tys. zł mniej.

Zadowoleni z podziału środków mogą być również m.in. w Padwie Zamość, dla której dotacja urosła ze 146,3 tys. zł do 172,2 tys. zł, a także w DKS Gaudium. Klub prowadzony przez ks. Tomasza Winogrodzkiego otrzyma w tym roku 35,2 tys. zł, podczas gdy rok temu dotacja ta wyniosła 31,7 tys. zł.