Pomysł upamiętnienia pisarza pojawił się w mieście już kilka lat temu. A powrócił kilka miesięcy temu, gdy Sejm ustanowił 2016 rokiem Henryka Sienkiewicza. Noblista urodził się i dzieciństwo spędził w Woli Okrzejskiej (pow. łukowski), gdzie obecnie znajduje się jego muzeum.
Łuków ma teraz swoją ławeczkę z pisarzem. – To uniwersalny obiekt. Jest trochę ławą, fragmentem architektury miasta i jednocześnie rzeźbą portretową. W najmniejszym stopniu jest to pomnik – stwierdza autor, rzeźbiarz i odlewnik Robert Sobociński z Poznania.
Odlana z brązu figura Sienkiewicza siedzi na ławie z granitu. Obok niej charakterystyczne atrybuty bohaterów powieści noblisty.
– Rzeźba jest dosyć nowatorska, z jednej strony upamiętnia, ale przekazuje też pewne treści, czyli edukuje. Myślę, że znajomość literatury Sienkiewicza pozwoli z łatwością odczytać te atrybuty. Mamy m.in. krzyżackie miecze i szablę Wołodyjowskiego – opowiada Sobociński.
Na swoim koncie ma wiele podobnych ławeczek, ale postać Henryka Sienkiewicza wykonywał po raz pierwszy. – To był człowiek drobny, ale chyba dosyć ładny – żartuje rzeźbiarz. – Mam nadzieję, że mieszkańcy Łukowa się z nim zaprzyjaźnią.
Ławeczka kosztowała ok. 100 tys. zł. Złożyły się na nią samorządy miejski i powiatowy.
Od 2008 roku ma swoją ławeczkę Józefa Ignacego Kraszewskiego ma Biała Podlaska. Pisarz w latach 1822-26 kształcił się w Akademii Bialskiej.
Komentarze