Paweł Puzio
Tylko w tym roku Poczta Polska w woj. lubelskim wystawiła blisko 50 tysięcy tytułów wykonawczych w stosunku do osób, które nie płacą abonamentu RTV. Ściąganie należności za oglądanie telewizji publicznej oraz słuchanie państwowego radia zajmują się Urzędy Skarbowe.
– W 2015 roku Lubelskiem wystawionych było blisko 98,5 tys., a w 2016 roku, do końca czerwca, 43,8 tys. tytułów wykonawczych. Na koniec czerwca tego roku zadłużenie główne z tytułów wykonawczych wystawionych przez Pocztę Polską wynosiło w województwie prawie 5 mln zł – mówi Magdalena Wierzejska z Izby Skarbowej w Lublinie.
Skarbówka najczęściej zajmuje zaległości abonamentowe ze świadczeń wypłacanych przez ZUS i KRUS, z pensji, rachunków bankowych oraz z nadpłat PIT. Miesięczny abonament za samo radio to 7 złotych, radiowo-telewizyjny – 22,7 zł. Jednorazowa opłata roczna za radio wynosi 75,6 zł, za RTV – 245,5 zł.
– Obowiązek rejestracji dotyczy wszystkich użytkowników odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych. Natomiast opłatę abonamentową należy zacząć płacić z pierwszym dniem miesiąca następującego po miesiącu, w którym dokonano rejestracji odbiorników – informuje biuro prasowe Poczty Polskiej.
Polacy jednak przeważnie lekceważą ten obowiązek. – A za co mam płacić? W telewizji publicznej ciągle nadają tylko powtórki. Skoro tak, to ja mogę im wysyłać kserokopię wpłaty za abonament RTV sprzed kilku lat. Na to samo wyjdzie – mówi pan Paweł z Lublina, który od 9 lat nie płaci abonamentu. – Raz czy dwa przyszedł list polecony z poczty, chyba z Lubartowa. Nie odebrałem – dodaje.
Jak dowiedzieliśmy się w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, zaległości abonamentowe przedawniają się po pięciu latach. To jednak nie oznacza, że nie zapłacimy. W związku z tym, że przepadł pomysł PiS pobierania abonamentu z rachunkiem za prąd, mają nasilić się kontrole.
– Jednostką Poczty Polskiej uprawnioną do przeprowadzania kontroli wykonywania obowiązku rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych w Polsce oraz obowiązku uiszczania opłaty abonamentowej jest Centrum Obsługi Finansowej. Działań kontrolnych nie dokonują listonosze, lecz upoważnieni pracownicy COF – dodaje w odpowiedzi pracownik biura prasowego Poczty Polskiej.
Przed rozpoczęciem kontroli, pracownik COF musi poinformować o celu wizyty, pokazać aktualne upoważnienie do przeprowadzania kontroli, identyfikatory, legitymacje służbowe, itd... Za oglądanie Wiadomości w niezarejestrowanym telewizorze grozi kara w wysokości 30-krotnej opłaty RTV, czyli 683 złote. Za słuchanie publicznego radia w „nielegalnym” odbiorniku – 210 złotych.
Jednak przepisy są tak niedoskonałe, iż w praktyce można pracownika Poczty Polskiej nie wpuścić do mieszkania – nie grożą nam za to żadne sankcje.
Przypomnijmy, że z opłaty abonamentowej zwolnione są osoby, które ukończyły 75 lat, są inwalidami I grupy, kombatantami i inwalidami wojennymi lub wojskowymi oraz osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury w wysokość nie przekraczającej miesięcznie połowy przeciętnego wynagrodzenia.
Tylko w tym roku Poczta Polska w woj. lubelskim wystawiła blisko 50 tysięcy tytułów wykonawczych w stosunku do osób, które nie płacą abonamentu RTV. Ściąganie należności za oglądanie telewizji publicznej oraz słuchanie państwowego radia zajmują się Urzędy Skarbowe.
– W 2015 roku Lubelskiem wystawionych było blisko 98,5 tys., a w 2016 roku, do końca czerwca, 43,8 tys. tytułów wykonawczych. Na koniec czerwca tego roku zadłużenie główne z tytułów wykonawczych wystawionych przez Pocztę Polską wynosiło w województwie prawie 5 mln zł – mówi Magdalena Wierzejska z Izby Skarbowej w Lublinie.
Komentarze