– Będę pierwszym, który podniesie rękę za tym, by mistrzostwa Polski seniorów były w Lublinie – mówi Henryk Olszewski, nowy prezes PZLA, który w środę wizytował plac budowy. Nie ma jeszcze decyzji, że właśnie tu odbędą się zawody, podobnie jak nie ma jeszcze terminu mistrzostw w 2018 r. Wstępnie mowa jest o lipcu.
Do tego czasu stadion ma być w pełni gotowy. Najpóźniej wiosną miasto zamierza zamówić niezbędne wyposażenie sportowe, wyposażenie pomieszczeń i urządzenia do utrzymania obiektu. Takie zakupy mogą kosztować nawet 2 mln zł.
Sama budowa będzie kosztować 37 mln zł, z czego 30 proc. pokryje dotacja z ministerstwa sportu (o ile prace zakończą się na czas). Termin wyznaczony budowlańcom to 31 sierpnia, a miasto zapewnia, że nie zostanie on przekroczony.
Na placu budowy lada dzień ma się zacząć montaż stalowej konstrukcji, na której oprze się zadaszenie trybun.
– Tu pogoda zupełnie nam nie przeszkadza – zapewnia Marzena Szczepańska, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta.
Kończą się już prace przy żelbetowej konstrukcji głównego budynku pod trybuną na 1370 kibiców.
– Pozostało nam kilka elementów, prace są zaawansowane w 85 proc. – mówi Szczepańska. Wykonany jest mniejszy budynek magazynowy. – Teraz zaczynamy w nim prace wykończeniowe i instalacyjne – precyzuje.
Jak zapewnia miasto, równolegle trwają roboty przy zbiornikach retencyjnych stanowiących część systemu odwodnienia stadionu. Zbiorniki znajdują się tuż koronie wału przeciwpowodziowego ciągnącego się wzdłuż Bystrzycy.
– Prace prowadzone są w trudnych warunkach, jesteśmy dużo poniżej lustra wody – podkreśla Szczepańska. Informuje, że w 80 proc. gotowa jest już podbudowa bieżni okólnej.
Stadion zapowiadany jest jako najnowocześniejszy obiekt lekkoatletyczny w tej części Polski.
– Ambicje mamy duże – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. I twierdzi, że nowy obiekt może się przyczynić do wzrostu zainteresowania lekką atletyką. – Chcemy być regionalnym liderem, jeśli chodzi o lekką atletykę i znaczącym ośrodkiem w Polsce.
Komentarze