W sobotę o godz. 15 przy ul. Poturzyńskiej Lublinianka zmierzy się z Czarnymi Dęblin.
Trener Marcin Zakrzewski spodziewa się na spotkaniu kilku nowych zawodników, chociażby Marcina Szpańskiego (Podlasie Biała Podlaska), Jakuba Szymali (Granit Bychawa), czy Patryka Pawelca (Sparta Rejowiec Fabryczny).
Niewykluczone, że w koszulce Lublinianki wystąpią także inni nowi gracze, bo działacze cały czas rozglądają się za kolejnymi wzmocnieniami.
– Rzeczywiście liczę, że pojawi się u nas kilku młodych chłopaków. Zresztą do dopiero początek sparingów, więc na pewno na naszych treningach i kolejnych meczach spodziewamy się kolejnych zawodników – przyznaje trener Zakrzewski, którego bardzo ucieszył powrót do treningów Erwina Sobiecha i Marcina Zapała.
Niestety nadal zajęć nie wznowiła duża grupa bardziej doświadczonych zawodników. Chodzi o Jacka Paździora, Łukasza Grombę, Marcina Mańkę, Patryka Grzegorczyka, Piotra Styżeja i Macieja Wójtowicza. Ten ostatni zrezygnował z gry, co do reszty nadal nie wiadomo, czy na wiosnę będą reprezentować barwy trzecioligowca z Lublina.
W sobotę zagrają także pozostałe drużyny. O godz. 10 w Ożarowie mają się sprawdzić Stal Kraśnik i Wisła Annopol, ale tamtejsze boisko kilka dni temu średnio się do tego nadawało. Dlatego ostatecznie trenerzy obu ekip – Dariusz Matysiak i Anatolij Ławryszyn – w piątek wieczorem mieli ustalić, czy mecz dojdzie do skutku.
Godzinę później do ciekawego pojedynku dojdzie na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Łęcznej, gdzie zmierzą się Avia Świdnik i Chełmianka. Również o godz. 11 Tomasovia zagra na swoim bocznym boisku z Unią Hrubieszów. Niestety występ z głowy ma najnowszy nabytek „niebiesko-białych” Kamil Groborz. Zawodnik pozyskany z Piasta II Gliwice zmaga się z kontuzją.
Na murawę wybiegną również piłkarze radzyńskich Orląt. (o 12 zagrają w Siedlcach z Pogonią). Trener Damian Panek będzie miał do dyspozycji kilku nowych graczy z Kamilem Oziemczukiem z Górnika Łęczna na czele. Nie powinno również zabraknąć Pawła Zabielskiego, Przemysława Kwiatkowskiego (obaj Wisła Puławy), czy Adama Wasiluka (Podlasie Biała Podlaska).
Do ostatniej chwili sparingpartnera szukało Podlasie Biała Podlaska. – Niestety nic z tego nie wyszło, dlatego pierwszy mecz zagramy dopiero 1 lutego z Górnikiem II Łęczna – mówi drugi trener bialczan Ryszard Więcierzewski.
Łukasz Gładysiewicz
Komentarze