Biało-Czerwone sprawę końcowego triumfu załatwiły już w pierwszej połowie, kiedy zaaplikowały rywalkom aż trzy bramki. Zaczęła Agata Tarczyńska, która dobiła strzał Agaty Winczo.
Stadion w Łęcznej ponownie eksplodował w 37 min, kiedy zawodniczka miejscowego Górnika podwyższyła wynik spotkania. Chwilę później było już 3:0, bo trafienie zaliczyła Ewa Pajor. Tuż przed przerwą wyścig o miano najpiękniejszego trafienia dnia rozstrzygnęła Anastazja Shcherbachenia uderzając nie do obrony z 35 m. Druga połowa była już znacznie spokojniejsza, a wynik w 59 min ustaliła Pajor.
Polska – Białoruś 4:1 (3:1)
Bramki: Tarczyńska (14), Kamczyk (37), Pajor (42, 59) – Shcherbachenia (44)
Polska: Kiedrzynek – Grad, Guściora, Siwińska, Dudek – Kamczyk, Sałata (67 Balcerzak), Zdunek (81 Grzywińska), Pajor – Winczo (69 Matuschewski), Tarczyńska.
Białoruś: Voskobovich – Beshten, Linnik, Lutskiewicz (62 Olkhovik), Shcherbachenia, Shuppo, Urazaeva, Duben (90 Belobrovina), Slesarchik, Novikova, Kubichnaya.
Żółte kartki: Shcherbachenia, Linnik. Sędziowała: Tanja Subotić (Słowenia). Widzów: 3740.
Komentarze