Potrzebna pomoc. Schronisko Azyl musi wymienić samochód

 – Nasz stowarzyszeniowy samochód już się sypie . Jeździliśmy nim ponad dwa lata, a kupiony był za 4 tys. zł. Na taki było nas stać. A w naszej sytuacji samochód jest niezbędny  – mówi Aneta Hetmańczyk ze stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt Azyl.  – Często jeździmy na odległe o kilkadziesiąt kilometrów interwencje, gdy ludzie alarmują nas o psich dramatach i proszą o taką interwencję. Aby wykonać ten pierwszy krok, musimy mieć sprawne auto  – tłumaczy Hetmańczyk. Dlatego Azyl prosi o finansowe wsparcie. Tym razem chodzi o 10 tys. zł na zakup nowego pojazdu. Zbiórka trwa do końca marca. –  Środków które mamy z 1 proc. nie chcemy ruszać, one idą na dalszą modernizacja schroniska i specjalistyczne leczenie zwierząt  – podkreśla przedstawicielka stowarzyszenia.

Schronisko działa od 2000 roku, pod swoją opieką ma ok. 300 psów i kilka kotów. W tym roku Azyl dostanie od miasta 350 tys. zł dotacji głównie na wynagrodzenia dla zespołu. Do tego ponad 8 tys. zł na sterylizację i dokarmianie bezdomnych kotów.

Wpłat z dopiskiem "Samochód" można dokonywać na numer konta 79 8025 0007 0015 8307 2000 0010; Schronisko Dla Bezdomnych Zwierząt „Azyl”; ul. Olszowa 4, 21 –500 Biała Podlaska.