Przed spotkaniem odbyło się uroczyste pożegnanie aż sześciu zawodniczek, które odchodzą z zespołu Roberta Lisa. W kolejnym sezonie koszulki MKS nie założą już: Joanna Drabik, Małgorzata Rola, Alesia Mihdaliova, Kristina Repelewska, Kamila Skrzyniarz oraz Aleksandra Zaleśny.
Sam mecz, chociaż nie miał już większego znaczenia dostarczył wielu emocji. Od początku na wygranej bardzo zależało zespołowi Bożeny Karkut. Minęło kilka minut, a tablica wyników wskazywała już rezultat 1:4. Dominacja „Miedziowych” trwała w kolejnych fragmentach pierwszej odsłony. Po 17 minutach było 5:10. Ostatecznie na przerwę obie ekipy schodziły przy prowadzeniu Zagłębia czterema bramkami (12:16).
Po zmianie stron mistrzynie też nie zamierzały odpuszczać. W 40 minucie po celnym rzucie Małgorzaty Stasiak MKS Perła tracił do rywalek już tylko dwa trafienia (16:18). Niestety, po chwili dystans między obiema ekipami znowu urósł do pięciu goli (16:21). Wydawało się, że jest już po zawodach.
Tymczasem gospodynie znowu przystąpiły do szturmu i dzięki świetnej grze Aleksandry Rosiak (trzy bramki z rzędu) na minutę przed końcem lublinianki doprowadziły do remisu po 25. Końcówka znowu należała jednak do Zagłębia. Najpierw na 25:26 trafiła Małgorzata Buklarewicz, a ostatnie słowo należało do Karoliny Semeniuk.
MKS Perła Lublin – Metraco Zagłębie Lubin 25:27 (12:16)
MKS Perła: Gawlik, Januchta – Rola 2, Gęga, Matuszczyk 3, Stasiak 3, Repelewska, Drabik, Nocuń 2, Skrzyniarz 4, Rosiak 8, Achruk 3, Nazar, Kowalska, Suszek, Szyszkowska, Ziętek. Kary: 2 min.
Zagłębie: Wąż, Czyż, Maliczkiewicz - Bilik, Kurdzielewicz, Grzyb 7, Mączka 6, Semeniuk 5, Trawczyńska 1, Buklarewicz 3, Wasiak 1, Rosińska, Górna 2, Belmas, Milojević 2. Kary: 6 min.
Sędziowali: Marek Baranowski i Bogdan Lemanowicz. Widzów: 1850.
Komentarze