Teraz budują parkingi, a wkrótce plac Teatralny

Dwupoziomowy parking ma pomieścić 247 samochodów i będzie służyć pobliskiemu Centrum Spotkania Kultur, które dziś bardziej znane jest pod nazwą Teatr w Budowie. Bez takiego parkingu obiekt, który po ponad 30 latach może zostać ukończony, nie mógłby zostać dopuszczony do użytku. Na niższej kondygnacji znajdzie się 128 miejsc parkingowych, a na wyższej będzie ich 119. Wjazd do parkingu możliwy będzie od strony ul. Radziszewskiego po specjalnej rampie.- Inwestycja została podzielona na trzy etapy. Pierwszy z nich to prace pod ul. Grottgera, dlatego została ona zamknięta - mówi Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. W minionym tygodniu trwało przygotowywanie zbrojenia pod strop wieńczący tę część. Oznacza to, że pod jezdnią gotowe są już obie kondygnacje parkingu. - Jeżeli strop będzie odpowiednio wytrzymały, odtworzona zostanie jezdnia ul. Grottgera - dodaje Bobowska. Jest szansa, że ulica znów będzie przejezdna za około miesiąc, choć wiele zależy tu od pogody. Wykonawcy zależy na czasie, bo to, że jezdnia jest zamknięta utrudnia dojazd do trwających przy niej budów. Właśnie dlatego budowa parkingu zaczęła się właśnie od tej części. Druga część parkingu powstaje tuż obok, bliżej skweru. Te prace są mniej zaawansowane, jest wielki dół w ziemi, trwają roboty związane z żelbetową konstrukcją parkingu.Gdy gotowe będzie już wszystko, co ma się znaleźć pod ziemią, rozpocznie się trzeci etap inwestycji, czyli tworzenie tzw. placu Teatralnego. Cała jego nawierzchnia ma być wykonana z naturalnego kamienia, zaznaczony ma być w niej ślad ulicy Radziszewskiego przecinający plac na skos. Część pomiędzy tym śladem a elewacją Centrum Spotkania Kultur będzie wyższa od reszty placu, powstaną tu "kurhany Gutenberga”, pomyślane jako przestrzenne rzeźby, w których ukryte zostaną klatki schodowe i pomieszczenia techniczne podziemnego parkingu. W nawierzchni wspomnianych kurhanów znajdą się świecące litery trzech alfabetów, które według architekta, Bolesława Stelmacha, mają symbolizować trzy kultury. Po obu stronach placu staną wysokie filary widoczne z Krakowskiego Przedmieścia z reflektorami oświetlającymi plac, który ma być miejscem różnych wydarzeń kulturalnych.