Ewelina Burda
To metoda o udowodnionej naukowo skuteczności. Ogranicza ona lub całkowicie eliminuje wypadanie włosów podczas chemioterapii – mówi Piotr Centkowski ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej w bialskim szpitalu.
W silikonowych czepkach krąży płyn który schładza skórę głowy do 19 stopni Celsjusza. – W związku z tym cebulki włosów nie dostają tej dawki cytostatyków (leków przeciwnowotworowych – przyp. red. ), która by normalnie z krwią do nich dotarła. Ale nie ma gwarancji że efekt będzie 100–procentowy, bo to zależy też od genetyki – tłumaczy Centkowski.
Aby działanie było skuteczne, onkoczepki trzeba zakładać od pierwszego kursu chemioterapii. – Wtedy pół godziny przed chemioterapią rozpoczynamy chłodzenia i trwa to jeszcze do dwóch godzin po skończonej chemioterapii– zaznacza ordynator. Jednocześnie dwie osoby mogą korzystać ze sprzętu. – Myślę że zwłaszcza kobiety na tym skorzystają, bo utrata włosów kojarzy im się z wykluczeniem społecznym, unikają przez to kontaktu z innymi – zauważa lekarz.
Szpital będzie proponował każdym nowym pacjentom takie rozwiązanie. A pacjentów onkologicznych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przybywa z każdym rokiem. – Te ostatnie lata to czterokrotny wzrost pacjentów hospitalizowanych. Dominuje rak piersi, nowotwory płuc oraz jelita grubego– precyzuje ordynator. Rocznie kilkadziesiąt kobiet zgłasza się z rakiem piersi.
Przypomnijmy że październik jest miesiącem walki z rakiem piersi. – Głównym powodem, dla którego tak wiele kobiet nadal umiera z powodu nowotworu, jest zbyt późne wykrycie choroby. Wyniki badań dowodzą, że kobiety, które regularnie wykonują mammografię, dużo rzadziej umierają z powodu raka piersi. Dlatego warto regularnie wykonywać badania diagnostyczne – podkreśla Magdalena Us rzecznik prasowy szpitala. Największe ryzyko zachorowania na raka piersi dotyczy kobiet w wieku od 50 do 69 lat. Onkoczepki kosztowały 136 tys. zł. Szpital kupił je z własnych środków.
Za kilka dni przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym ruszy budowa Bialskiej Onkologii, czyli ośrodka leczenia pacjentów z chorobami onkologicznymi.
Komentarze