– Przywróciliśmy dawne piękno tego parku – mówi burmistrz Zbigniew Kot. Na pierwszy rzut oka wyłaniają się kwatery z trawnikami dywanowymi i nowe alejki, które zresztą zyskały nazwy. Na przykład Czarnej Róży. Ma to związek z legendą o tym że ogrodnik parku wyhodował tu taką różę. – Bardzo nam się podoba. Nasze miasto na to zasługiwało. Teraz chce się tu spacerować – zachwalają państwo Tomaszewscy. – Wcześniej tu była łąka, a teraz są ładnie zagospodarowane alejki. Przychodzimy tu codziennie, zwłaszcza wieczorem, gdy pałac jest podświetlony – przyznają panie Teresa i Krystyna.
Najwięcej zmieniło się na 5 hektarach okalających pałac, bo cały park to w sumie 35 hektarów. Powiększony został parking, pojawił się plac zabaw, ławki i altanki. Do tego aż 4 tys. nowych nasadzeń, drzew, krzewów i kwiatów. Teren zyskał też monitoring. – Zachęcam aby rozkładać kocyk na trawnikach i organizować pikniki – podkreśla burmistrz. Ten pierwszy etap rewitalizacji kosztował 5,3 mln zł, z czego ponad 2 mln zł to unijna dotacja. – Jeszcze w tym roku będą pojawiać się tu drobne elementy. W kolejnych etapach chcemy zagospodarować stawy, rozbudować plac zabaw– wymienia Zbigniew Kot.
A na bazie zabytkowego spichlerza ma powstać Muzeum Ziemi Międzyrzeckiej. Natomiast prywatny przedsiębiorca tuż przy parku otworzy cukiernię.
Obwodnica miasta
Do 2023 roku ma powstać obwodnica Międzyrzeca Podlaskiego. Inwestycja została już ujęta w wieloletnim programie finansowym województwa lubelskiego. Ponad 4–kilometrowa obwodnica ma kosztować ok. 100 milionów złotych.
Będzie wyposażona w nowy most na rzece Krznie i nowy wiadukt nad linią kolejową. Będzie ona przebiegać w ciągu drogi wojewódzkiej nr 813 od Zahajek do ulicy Brzeskiej. Wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej.
Komentarze