W Białej Podlaskiej bezdomne psy i koty trafiają do schroniska przy ulicy Olszowej, które prowadzi stowarzyszenie Azyl. Na te cele stowarzyszenie dostaje od miasta 370 tys. zł rocznie. W ubiegłym roku trafiło tam 207 psów. 57 z nich zostało odebranych przez właścicieli, a 150 zostało adoptowanych, w tym 50 przez mieszkańców Białej Podlaskiej. – Przygotowaliśmy projekt uchwały, który zwolni z opłaty od posiadania psa, tych, którzy swojego psa adoptują ze schroniska – mówi prezydent Michał Litwiniuk. Taka opłata wynosi 50 zł rocznie. W ubiegłym roku do kasy miasta z tego tytułu wpłynęło 23 tys. zł.
– Chcemy w ten sposób zachęcić mieszkańców do adopcji– podkreśla Litwiniuk. – Chociaż dostajemy 370 tys. zł dotacji, to drugie tyle dokładamy swoimi działaniami do prowadzenia schroniska i do utrzymania go na takim poziomie, jak jest obecnie. Możemy powiedzieć że jesteśmy jednym z lepszych schronisk w Polsce – podkreśla Anna Korolczuk prezes stowarzyszenia Azyl.
Komentarze